Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +309
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
yahoomlody +99
#!$%@? JAKIE TE NOWE GRY SĄ MĘCZĄCE XD
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Właśnie skończyłem całość. Ogólnie to jestem fanem serii gier, a w szczególności dwójki i new vegas, które przechodziłem po kilka razy i po obejrzeniu serialu zapowiada się na kolejne. Amazon dostarczył. Pierwsza połowa trochę gorsza, nudniejsza, druga dużo lepsza. Zabrakło mi więcej tajemniczości i plot twistów niczym w westworld, chociaż widać nawiązania, jak choćby bliźniacza scena w której w bernard strzela do przeciwników w ciemności i widzimy akcję wyłącznie podczas rozbłysków wystrzałów. W westworld jak i w falloucie sceny bardzo dobrze zrealizowane.
Kilka nieścisłości z lore, jak choćby używanie pipboyów przez enklawę, co w sumie nie miało żadnego przełożenia na fabułę, więc mogli to sobie darować. W żadnym z falloutów nie było również zieleni (no może poza oazą). Ziemia po wybuchach jest jałowa, a tu widzimy ogromne połacie zielonych lasów. Skoro mamy żyzną ziemię, to skąd głód? Bez sensu. Kolejną rzeczą jest zbyt mała ilość bandytów. W całym serialu spotykamy się z nimi zaledwie dwa razy. Pierwszy raz w krypcie, a drugi na siłę dodany podczas wędrówki, a bandyci to najczęściej spotykani przeciwnicy. Właściwie więcej niż bandytów widzimy w serialu połykacza. Swoją drogą serial mocno nawiązuje do fallouta 4 i 76, a mniej do starszych części co jest dla mnie minusem. Pierwsze fallouty są bardziej brudne, rzeczywiste. Serial jest mocno cukierkowy i przerysowany, co stylowo pasuje bardziej do nowszych części. Jest też trochę absurdów. Yao Guai pokonujący bez problemu rycerza w pancerzu wspomaganym, a następnie ginący od jednej kulki z pistoletu? Proszę bardzo. Jeden facet rozwalający największe miasto najsilniejszej frakcji atomówką wziętą z dupy? Jest. Magicznie odrastająca stopa? Cyk. Odporny na pociski ghul? Nie ma sprawy. Ghul powstający z inhalacji leku? Jak najbardziej. Jest również wciśnięta na siłę obojniak, ale to było oczywiste. I tak niewiele tego jak na zachód. Serio.
Mamy masę nawiązań do serii. Ktoś kto przechodził gry na pewno będzie zadowolony z subtelnych wstawek produktów/przedmiotów występujących w falloucie. Grognak wojownik, mielonka, faszerowane jajka mniam mniam, środek czyszczący abraxo, śmieciomiot. War never changes również się znalazło. Fajnie to wszystko widzieć.
Rozpoczynająca się na przełomie 4/5 odcinka intryga. Brakuje tego więcej, ale mimo wszystko byłem zaciekawiony co będzie dalej, jak rozwinie się akcja, kto stoi za tym wszystkim i czy nasi bohaterowie się tego dowiedzą. Pierwsza połowa pod tym względem nie powala, ogląda się raczej jak serial przygodowy o dziewczynie przemierzającej pustkowia i natrafiającej na różne przygody. W drugiej części dostajemy esencję fallouta, czyli właśnie intrygi i tajemnice. Charakteryzacja również na plus. Po trailerze myślałem, że wszystko będzie zbyt sterylne, jak kostiumy we wiedźminie, ale jest ok. Wolałbym, żeby świat wyglądał jak, np. w księdze ocalenia, czyli bardziej brudno i szaro, ale obrali sobie cukierkowy styl. Mimo wszystko jest dobrze. Da się wczuć w ten świat. No i muzyka robi robotę. Buduje klimat. Bałem się trochę głównej bohaterki, że będzie girl power jak w większości nowych produkcji, gdzie laska jest najlepsza we wszystkim, każdego pokonuje i ogólnie nie ma na nią bata, i o jezu jak bardzo się przeliczyłem xD. Moim zdaniem dobrze zbudowana postać, polubiłem. Za to ghula znienawidziłem (w sumie to najpierw polubiłem, potem znienawidziłem, a na koniec wybaczyłem), więc chyba też im wyszedł. Murzyn najbardziej nijaki, ale to pewnie przez to, że poświęcili mu najmniej czasu. Może się rozwinie w drugim sezonie.
Ogólnie daję 8/10. Oczekiwałem gówna i pozytywnie się zaskoczyłem. Serial naprawdę przyjemnie się oglądało.
#fallout #primevideo
_______________________________________
Odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje? Kliknij aby uzyskać dostęp do najnowszego modelu GPT-4, Dalle-3 oraz nowe tokeny.
Znalazłeś błąd? Masz pomysł na usprawnienia? Napisz
Pozostało Ci 0 tokenów
Twój model GPT: gpt-3.5-turbo
Wsparcie | Panel użytkownika i strona projektu | Kanał YT Twórcy