Wpis z mikrobloga

@SendMeAnAngel: jo akurat w pralce, trochę proszku bez płynu do płukania, przewlekam na lewą stronę, zasuwam zamki, tryb 30 stopni i pół godziny, wirowanie 1000
lajkre i skarpetki po każdej jeździe, a pas od HRM i wkładki do kasku płuczę ręcznie wodą i co jakiś czas woda z dodatkiem mydła
  • Odpowiedz
  • 0
@SendMeAnAngel odzież która się nie nadaje do pralki i ochraniacze piorę w misce z ciepłą wodą. Daje troszkę proszku z wodą i mieszam, ściskam ciuchy, powtarzam tak kilka razy (albo więcej jak ubrania są po jeździe w górach, błocie itp). Na końcu przepłukuje wodą parę razy aż pozbędę się całego proszku
  • Odpowiedz