Wpis z mikrobloga

Skąd na tagu takie próby zniechęcenia do pójścia na wybory? Że nie ma znaczenia, mała frekwencja, nie ma na kogo głosować, nie warto, koryto i co tam jeszcze?
#wybory
  • 23
  • Odpowiedz
  • 1
@tiritto: Jak nie idziesz głosować to nie idź, ale po co zniechęcać do tego innych? To że w miejscowości X nie ma kandydata dla kogoś z takimi czy innymi wymaganiami, nie znaczy że trzeba pisać te swoje wysrywy i zniechęcać kogoś z miejscowości Y, gdzie już kandydaci i cele mają całkowicie inne.
  • Odpowiedz
@mirun1717: To już nie moja wina, że ktoś z miejscowości Y się zniechęca na podstawie tego, że ktoś z miejscowości X wyraża swoje niezadowolenie i zakłopotanie. Wpisy, o których mówisz nie mają na celu nikogo zniechęcić, tylko pokazują faktyczny problem, z jakim boryka się dzisiaj cała masa osób.
  • Odpowiedz
@mirun1717 przy poprzednich wyborach też tak było. PiSboty z konfederusją wiedzą że ich wysoka frekwencja zabija. Nie chcą społeczeństwa obywatelskiego tylko podzielonego i skonfliktowanego aby łatwiej było rządzić. #!$%@? #!$%@?
  • Odpowiedz
Skąd na tagu takie próby zniechęcenia do pójścia na wybory? Że nie ma znaczenia, mała frekwencja, nie ma na kogo głosować, nie warto, koryto i co tam jeszcze?


@mirun1717: pis wygrywa wybory tylko wtedy, kiedy mlodzi ludzie je olewaja. staruchy pojda zaglosowac na pis zawsze, chocby mieli sie zesrac. wiec niska frekwencja zawsze bedzie dzialac na ich korzysc. w taki sposob wygrywali do tej pory wybory
  • Odpowiedz
  • 3
@mirun1717 Jak to jest, że czytam co chwila jakieś wysrywy o konfederopisach, a jakoś ani razu nie zauważyłem rzeczowego zniechęcania do wyborów? Czyżby urojenia?
  • Odpowiedz