Możecie mnie nazwać głupim WZROSTOWCEM, ale to nie jebnie. Nie ma opcji, żeby rynek nieruchomości jebnął. Co rok do gry wchodzą nowe roczniki, dużo bogatsze niż poprzednie, mające lepiej wykształconych, bogatszych rodziców. Ludzi w Polsce mających pieniądze jest i będzie coraz więcej. Studia się kończą, zarobki idą w górę. Dopiero moi drodzy jesteśmy na początkowym etapie, że postPRL zaczyna się dorabiać, a postPRL jest dużo lepiej wykształcony i dużo bardziej zaradny. A jeżeli chodzi o same kredyty, to jeżeli w Polsce nie wydarzy się pandemia albo wojna, albo inna tragedia, to będą coraz tańsze.
Takie są realia. Polska się rozwija, daleko jeszcze do "zachodniej stabilizacji" i jeżeli nic w gospodarce nie jebnie, to wygląda na to, że przez długi czas będziemy jeszcze się w miarę szybko rozwijać. Także.... nie nie będzie taniej.
@mango2018: Jebnie czy nie to nie wiem XD Ale faktem jest, że w tym momencie cały Potężny Polski Rynek Nieruchomości wisi na tym czy rząd będzie dalej rozdawał darmowe kredyty ludziom bez pieniędzy.
@mango2018 przecież pandemia już była. A wojna też już jest, tylko rakiety (jeszcze) na Polskę nie lecą. A nawet jak będą to po prostu w miejscach gdzie nie lecą ceny będą rosły jeszcze szybciej
Nawet jak nie będzie żadnego programu dopłat, to ceny mieszkań i tak i tak będą rosnąć.
@mango2018: Ok, to idź przekonać rząd do tego i patrzymy co się będzie działo xD Żadnych REITów, żadnych dopłat i sprawdzamy siłę betonowego złota ( ͡°͜ʖ͡°)
@Khaine: Proponuję zrobić mały eksperyment. Znaleźć sobie aktualnie oddawaną inwestycje, sprawdzić ile 3 lata temu deweloper zapłacił za ziemię. Wejść na stronę urzędu miasta, i sprawdzić po ile obecnie sprzedawane są działki.
Naprawdę uważasz, że mieszkania stanieją, skoro są budowane na 30% droższych działkach, niż te obecnie oddawane?
Naprawdę uważasz, że nie będzie chętnych na mieszkania, czy to w postaci fliperów czy funduszy, jak zabraknie dofinansowania do kredytu?
Naprawdę uważasz, że mieszkania stanieją, skoro są budowane na 30% droższych działkach, niż te obecnie oddawane?
@mango2018: Tak, bo deweloperzy mają marże po 40% (mediana w UE 11% bodaj) a ceny działek to tylko fragment kwoty inwestycji. A cena mieszkania zależy przede wszystkim od wysokości kredytu którą ludzie mogą wziąć - a mogą wziąć obecnie niewiele.
Także jak najbardziej, jest przestrzeń do spadku o kilkadziesiąt %. W Warszawie metr odtworzeniowy wynosi
Co rok do gry wchodzą nowe roczniki, dużo bogatsze niż poprzednie, mające lepiej wykształconych, bogatszych rodziców.
@mango2018: Co roku wchodzą nowe coraz mniejsze roczniki, z czego coraz większa część z nich stanowią osoby których potrzeby mieszkaniowe zostały zapokojone przez rodziców, lub po prostu przez spadek po dziadkach.
@mango2018: cena działki zależy od tego za ile jesteśmy sprzedać to coś co na niej wybudujemy. Jesli mieszkania będą droższe to działki też będą droższe. Tak to działa - nie odwrotnie.
cena mieszkania zależy przede wszystkim od wysokości kredytu którą ludzie mogą wziąć
@Khaine: Nie. Cena mieszkania w Polsce zależy od tego, jak dużo jest w Polsce ludzi, którzy mają żywą gotówkę na kontach i nie mają pojęcia co z nią zrobić, bo lokaty są kiepskie, a inne instrumenty ryzykowne.
z czego coraz większa część z nich stanowią osoby których potrzeby mieszkaniowe zostały zapokojone przez rodziców, lub po prostu przez spadek po dziadkach.
@Szemiques: na wsiach i miastach powiatowych, być może tak.
Cena mieszkania w Polsce zależy od tego, jak dużo jest w Polsce ludzi, którzy mają żywą gotówkę na kontach i nie mają pojęcia co z nią zrobić, bo lokaty są kiepskie, a inne instrumenty ryzykowne.
@mango2018: Nie ma już takich ludzi, wszyscy już dawno kupili beton i wystrzelali się z większości kasy. Teraz zostali głównie ci którzy kupują dla siebie.
Cena mieszkania w Polsce zależy od tego, jak dużo jest w Polsce ludzi, którzy mają żywą gotówkę na kontach i nie mają pojęcia co z nią zrobić, bo lokaty są kiepskie, a inne instrumenty ryzykowne.
czyli argument twoj to betonowe zloto, bo beton to zloto i moze tylko rosnac.
cena działki zależy od tego za ile jesteśmy sprzedać to coś co na niej wybudujemy
@BurzaGrzybStrusJaja: Nie. Cena działki zależy od tego, jak szybko jej wartość będzie rosła, i jak korzystny kredyt będziemy w stanie na nią uzyskać. Gdyby tak było jak piszesz, to deweloperzy nie bunkrowaliby działek. Ostatnio była przecież afera, że któryś z deweloperów trzyma grunty na 20tys mieszkań.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
Nie ma opcji, żeby rynek nieruchomości jebnął.
Co rok do gry wchodzą nowe roczniki, dużo bogatsze niż poprzednie, mające lepiej wykształconych, bogatszych rodziców.
Ludzi w Polsce mających pieniądze jest i będzie coraz więcej.
Studia się kończą, zarobki idą w górę.
Dopiero moi drodzy jesteśmy na początkowym etapie, że postPRL zaczyna się dorabiać, a postPRL jest dużo lepiej wykształcony i dużo bardziej zaradny.
A jeżeli chodzi o same kredyty, to jeżeli w Polsce nie wydarzy się pandemia albo wojna, albo inna tragedia, to będą coraz tańsze.
Takie są realia.
Polska się rozwija, daleko jeszcze do "zachodniej stabilizacji" i jeżeli nic w gospodarce nie jebnie, to wygląda na to, że przez długi czas będziemy jeszcze się w miarę szybko rozwijać.
Także.... nie nie będzie taniej.
#kredythipoteczny #nieruchomosci
Nie jebnie. A wykres to nawiązanie do innego postu.
bzdura,
Obecnie kredytu nie ma, a ludzie i tak i tak kupują dziury w ziemi, ba nawet walczą o nie jak Rocky
@mango2018: No czyli nie trzeba dopłat? :)
@Khaine:
Oczywiście, że nie trzeba.
Rynek nieruchomości doskonale sobie poradzi bez tych dopłat.
@mango2018: a co 60 sekund mija jedna minuta.
@mango2018: to taka gruba szydera czy gość poważnie pisze? ktoś wytłumaczy, bo chyba za głupi jestem żeby jednoznacznie ocenić
@affairz: Ujmę to tak.
Nawet jak nie będzie żadnego programu dopłat, to ceny mieszkań i tak i tak będą rosnąć.
@mango2018: Ok, to idź przekonać rząd do tego i patrzymy co się będzie działo xD Żadnych REITów, żadnych dopłat i sprawdzamy siłę betonowego złota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Proponuję zrobić mały eksperyment.
Znaleźć sobie aktualnie oddawaną inwestycje, sprawdzić ile 3 lata temu deweloper zapłacił za ziemię.
Wejść na stronę urzędu miasta, i sprawdzić po ile obecnie sprzedawane są działki.
Naprawdę uważasz, że mieszkania stanieją, skoro są budowane na 30% droższych działkach, niż te obecnie oddawane?
Naprawdę uważasz, że nie będzie chętnych na mieszkania, czy to w postaci fliperów czy funduszy, jak zabraknie dofinansowania do kredytu?
@mango2018: Tak, bo deweloperzy mają marże po 40% (mediana w UE 11% bodaj) a ceny działek to tylko fragment kwoty inwestycji. A cena mieszkania zależy przede wszystkim od wysokości kredytu którą ludzie mogą wziąć - a mogą wziąć obecnie niewiele.
Także jak najbardziej, jest przestrzeń do spadku o kilkadziesiąt %. W Warszawie metr odtworzeniowy wynosi
@mango2018: Co roku wchodzą nowe coraz mniejsze roczniki, z czego coraz większa część z nich stanowią osoby których potrzeby mieszkaniowe zostały zapokojone przez rodziców, lub po prostu przez spadek po dziadkach.
@Khaine:
Nie.
Cena mieszkania w Polsce zależy od tego, jak dużo jest w Polsce ludzi, którzy mają żywą gotówkę na kontach i nie mają pojęcia co z nią zrobić, bo lokaty są kiepskie, a inne instrumenty ryzykowne.
@Szemiques: na wsiach i miastach powiatowych, być może tak.
@mango2018: Nie ma już takich ludzi, wszyscy już dawno kupili beton i wystrzelali się z większości kasy. Teraz zostali głównie ci którzy kupują dla siebie.
czyli argument twoj to betonowe zloto, bo beton to zloto i moze tylko rosnac.
@BurzaGrzybStrusJaja: Nie.
Cena działki zależy od tego, jak szybko jej wartość będzie rosła, i jak korzystny kredyt będziemy w stanie na nią uzyskać.
Gdyby tak było jak piszesz, to deweloperzy nie bunkrowaliby działek.
Ostatnio była przecież afera, że któryś z deweloperów trzyma grunty na 20tys mieszkań.