Wpis z mikrobloga

@Nick_Login po wieeeeelu latach różnych dressingów do auta używam tylko sprawdzonego poorboys natural look. Nie lubi wody ale jak pada to i tak nie ma znaczenia natomiast po nałożeniu opona wygląda jak nowa, po prostu. Nie ma efektu nadmiernego połysku :) p.s. działa też cuda z plastikami wewnątrz, a i ze skórzanymi butami robi cuda, totalnie uniwersalny.
  • Odpowiedz
@Nick_Login zależy od dressingu. Chemotion ma chyba w ofercie dressing który daje efekt w zależności od tego ile warstw nałożysz. Jedna warstwa to przyjemna satyna, druga lekki połysk, a trzecia to wet look. Ostatnio natomiast używałem Deturner creamy tire dressing z SiO2 i robi robotę. Fajna satyna i nie łapie tak bardzo wody.
  • Odpowiedz
@Nick_Login tak :) jest fajny, choć jak pada deszcz i koło jest brudne to i tak efekt znika. Z Softu99 do dzisiaj korzystam jedynie z quick detailera fukupika, połysk taki sam jak po czymkolwiek ale lakier w dotyku jest zajebiście gładki :) także jeśli chodzi o opony to poorboys nadal ale również ich wosk do felg wymiata. No i można go nakładać w słońcu
  • Odpowiedz
@Nick_Login ja od lat stosuję klasyka od Meguairs Endurance, przed sezonem kładę grubo i pozwalam mu posiedzieć jeden dzień przed założeniem kół na auto. Później dokładam co dwa miesiące, ale nie robię dużych przebiegów i nie lubię mieć bardzo mokrego efektu. Dlatego co miesiąc cienka warstwa w Twoim przypadku byłaby ok. Zobacz sobie filmiki na YouTubie, bardzo wydajny jest. A jak chcesz od razu bez świecenia to produkt Deturnera.
  • Odpowiedz