Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skończyłem FiR w UK i tera kończe magisterke i sie zastanawiam co dalej. W UK nie zostaje napewno bo poprostu nie czuje sie tu dobrze. Plan w teori jest taki, że wracam do Polski, ale tak sie wciaz zastanawiam czy moze jeszcze gdzie indziej nie spróbowac. Bardziej niz na topowych warunkach do zycia to wolabym slońce i przyjemniejszy klimat, choc do Azji wyprowadzic sie nie mam zamiaru. Są jakies miejsca gdzie znajde prace w korpo z dobrym angielskim, native polskim i native jednym bardziej "orientalnym" jezykiem ojczystym(w pracy na 99% ten jezyk atutem nie bedzie)? Czy w finansach idzie zlapac robote i to w dodatku bez doswiadczenia bez jezyka lokalnego? W Polsce mam odzew bardzo duzy na CVki.

Ciekawi mnie jak to wyglada może w takich krajach jak Portugalia, Hiszpania, poludnie Francji, Włochy itd. Kraje typu UK czy Holandia wgl mnie nie interesują.

#uk #korposwiat #big4 #emigracja #francja #hiszpania #portugalia #wlochy #fir #korpo



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 4
Anonim (nie OP): Chyba dam ci najlepsza radę jaka mogę.
Ty nie zadawaj tutaj ważnych pytań związanych z przyszłością temu bydłu, bo jedyne co dostaniesz to szydere i każą ci #!$%@?ć na produkcję, a jesteś pięćdziesiąt poziomów wyżej od tych przygłupów z polackimi papierkami wartymi wszędzie poza Polską tyle co papier do dupy. Obsrany.
Pytaj się na forach anglojęzycznych gdzie ci radzą uderzać z takim wykształceniem. Moze Australia, może USA. Tutaj
  • Odpowiedz
Czy w finansach idzie zlapac robote i to w dodatku bez doswiadczenia bez jezyka lokalnego?


@mirko_anonim: w back-office oraz middle-office owszem, natomiast gdy twoja rola bedzie zwiazana posrednio i bezposrednio z kontakowaniem sie z lokalnymi biznesami to raczej zapomnij bez lokalnego jezyka na lvl min. B2

Poza tym w niektórych krajach które wymieniłeś typu Francja, Hiszpania bedzie ci ciezko zyc z samym angielskim bo ci ludzie są analfabetami jezykowymi
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: pytanie jak bardzo uwiera Cie to UK - bo ja bym zostal na rok i popracowal tuta, zeby zdobyc troche doswiadczenia (ewentualnie bym zmienil miasto, zeby przez chwile poczuc 'cos nowego')

ale jak chcesz emigrowac to faktycznie sprobuj sobie jeszcze jakis inny kraj niz Polska, bo tutaj zawsze mozesz wrocic :)
  • Odpowiedz
Bardziej niz na topowych warunkach do zycia to wolabym slońce i przyjemniejszy klimat, choc do Azji wyprowadzic sie nie mam zamiaru. Są jakies miejsca gdzie znajde prace w korpo z dobrym angielskim, native polskim i native jednym bardziej "orientalnym" jezykiem ojczystym(w pracy na 99% ten jezyk atutem nie bedzie)? Czy w finansach idzie zlapac robote i to w dodatku bez doswiadczenia bez jezyka lokalnego? W Polsce mam odzew bardzo duzy na CVki.
  • Odpowiedz
@adamsowaanon:
W ogóle beka, bo czasami na reddicie czytam, jak ktoś z usa pisze, że odziedziczył, albo zarobił miliony dolarów i pyta się w co inni inwestują, jakie opakowania anty podatkowe wybierają, by zaplacic jak namkniej podatku, i normalnie ludzie odpisuja jakby było to pytanie o gumę do żucia.

Podobnie jest na grupach dla kierowców zresztą
  • Odpowiedz
@3k1m: Bo pechowcy jakby pojechali do USA i pozyli tam w różnych stanach te 6 miesięcy np i poznali mentalność wygrywów to by może zmienili nastawienie. Bo to jest przepaść pomiędzy Europą a północnymi Stanami w USA np. Na korzyść USA.

W sumie Współczuję tym rodakom z homosovieckim Vibe i mentalnością. Nawet tu w UK się takich spotyka, ale beka z nich i żagle wystawiam oo więcej pozytywnych doświadczeń.

Co do
  • Odpowiedz