Aktywne Wpisy
chlopak_twojej_matki +289
Z takich ciekawostek z II Wojny Światowej to moja Ś.P. prababcia często mi opowiadała jak wyglądała u nich okupacja w małej mieścince w południowej Polsce. Miejscowość była niedaleko Krakowa i Oświęcimia, więc było sporo wojsk niemieckich i SSmanów. Mieli duży dom, więc często zdarzało im się "gościć" (im się raczej nie odmawiało, bo mogło się skończyć źle) SSmanów i babcia opowiadała mi, że zawsze byli kulturalni, dziękowali, a nawet zdarzało się, że
Ryneczek +8
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
Siemka Mirki. Co myślicie o pracy przy dojeniu krów lub kóz w Holandii? Miał ktoś styczność z taką pracą? Myślicie ze lepiej trafić do dojenia krów czy kóz?
Masz dwa dojenia: rano wstajesz o 4.30, kładziesz się spać koło 22.
4-5,5h na dojenie. Nie ma górnego limitu godzin.
Przy krowach nie polecam, zwierzęta plovhliwe
niebezpieczne, złośliwe- jak coś im się nie spodoba to albo
Z cholerę nie doiłbym krów, no chyba że na własny rachunek w swoim gospodarstwie.
Znajdziesz inną łatwiejszą, wygodniejszą pracę na 100%
@Sercekapusty: o ile znajdą zastępstwo na Twoje miejsce na te 3 tyg ;)
Wszystko pięknie wygląda ale niestety weryfikacja robi swoje. Naprawdę są w holandii przyjemniejsze zawody i mniej wyniszczające życie niż dojarz.
Ja pracowałem tak trochę po znajomości w de, ale chciałbym coś fajnego znaleźć na wakacje. Najlepiej z dużą ilością godzin (min 200)
@Pegyv: cały czas tu jestem.
Nie pomogę w znalezieniu pracy ale mogę doradzić, że praca na min 200h jest mało opłacalna. Po przekroczeniu pewnego progu zarobkowego wchodzi większy podatek i koniec końców wyjdzie, że pracowałeś za 5eur netto za godzinę.