Wpis z mikrobloga

Jak czytam o tej "legalizacji" w DE to czasem mam wrazenie ze zyjemy w kompletnie innych krajach.
A wydaje mi sie ze dla ludzi ktorzy korzytaja z MJ normalnie, czyli zapala raz na jakis czas, nie zmienilo sie praktycznie NIC.

1. Za male ilosci i tak nikt nikogo nie scigal.
2. Trawe w DE dostac jest tak samo prosto jak bylo, moze minimalnie latwiej.
3. Parki w cieple wieczory i speluny pachna trawa tak samo jak wczesniej.

Poprostu po wpisach mam wrazenie ze jest to ulatwienie dla ludzi ktorzy jaraja dzien w dzien, ale nie polecam tej opcji ^_^

#niemcy
  • 10
@NexciaK ja za czasów studenckich kupowałem sobie gieta i z lufy paliłem na msc mi starczyło. 1 kontrola w de od razu na narkotest.. trochę moja wina miałem czarnego golfa ze złotymi felgami bbs obniżonego. Od tamtego czasu bardzo rzadko paliłem. Odkąd mam syna prawie 3l paliłem 1 raz. Może i bym sobie zajarał w pt wieczór jak wszyscy śpią i pograł na konsoli ale jak mam się bać ze w poniedziałek
  • 1
@Gasikfps: Ten limit jest troche z pupy. Ale maja nad nim pracowac.
Przeciez nie jest problemem ustalenie ile i jakich zwiazkow w krwi ma ktos kto zajara raz w czas, a ile osoba ktora jara dzien w dzien i ma bigos zamiast mozgu. 1 rok bio-chemu by to ogarnal ;p
@Gasikfps: @NexciaK Na dobrą sprawę to jedyne co się zmieniło to to, że mając niemieckie papiery można dołączyć do jakiejś grupy i kupować czyste zioło non-profit ¯\(ツ)/¯

Ja tak samo czekam, aż zmienia ten limit THC we krwi bo póki co jaranie (zwłaszcza częste) jeżdżąc autem to raczej samobójstwo.

Ciekawi mnie też, czy częściej sika się do kubeczka po 01.04
@erni13 ja sikałem do kubeczka dosłownie 5min od domu. Mówiłem że mi się sikać nie chce nie ma zmiłuj. Akurat zatrzymali mnie koło warsztatu samochodowego, weszliśmy tam i kazali mi pic wodę z tego baniaka, 9 kubków wypiłem.Powiedzieli że będę pił aż się wyszczam. Udało się nic nie wyszło.. paliłem lola w pt w pn miałem test. BTW potem czytałem że tw testy na siku są nie ważne jeśli się piło wodę
  • 0
mając niemieckie papiery można dołączyć do jakiejś grupy i kupować czyste zioło non-profit ¯\(ツ)/¯


@erni13: Kto chcialby sie w to bawic?
Pale trawe raz w czas i nawet by mi sie nie chcialo ^_^
@NexciaK: Pewnie właśnie ludziom którzy dużo jaraja, nie mają samochodu i chcą mieć pewny dostęp do dobrej jakości towaru XD

Inna sprawa to ile takich osób mamy
@Kresse: Może trochę nie do tematu, ale jak powiedziałeś o trawie na Bawarii to przypomniała mi się pewna historia z mairhuaną jak byłem u rodziny na wakacje. Generalnie siedziałem sobie chillowałem i przyszła koleżanka babci, ja młody byczek wtedy 18 lat to podpytała czy bym jej porządków na działce nie porobił. Ja se myśle dobra, nie dość, że wakacje to jeszcze coś eurasów wpadnie. Zajeżdżam z ojcem na tą działke, bierzemy
@dsomgi00: toż to capi jak rośnie, a skoro od upadku nazizmu nikt tego nie ruszał, a teraz nagle się pojawiło zlecenie, to znaczy że babka chciała sobie zaoszczędzić problemów (jej działka = jej przypał) - i zapewnienie dowalić tym co jej zachwaścili działkę.