Wpis z mikrobloga

  • 82
@Arbuzlele
Do pełni obrazka brakuje dolnego podpisu

po 5 latach, Maćku pomóż, twoja siostra nas wyrzuciła z domu, nasza emerytura nie wystarcza na życie, ratuj bo nie mamy się do kogo zwrócić o pomoc
  • Odpowiedz
@Arbuzlele myślałem że tylko mój ojciec nie dostał od dziadków nic, a jego brat cały ich majątek bo był leniem, ale ludzie na wsi musieli myśleć że obaj są pracowici i do czegoś w życiu doszli. A tu się okazuje czytając komentarze że to zupełnie normalna sprawa.
  • Odpowiedz
Już o tym pisali poprzednicy: słowo-klucz "zachowek".
Przykład: Rodzice przepisali na jedno dziecko mieszkanie o wartości 500k zł. Na drugie nic.
Drugie może ubiegać się o zachowek, którego wartość to 1/2 tego, co normalnie, bez testmamentu powinien dostać.
Czyli przy równym podziale powinien dostać 250k, wiec moze ubiegac sie o 125k zł.
Zachowaek zawsze dostaje sie w $$. Nie moze to byc 1/4 mieszkania.
BTW, ten zachowek z jednej strony to dobre
  • Odpowiedz
Drugie może ubiegać się o zachowek, którego wartość to 1/2 tego, co normalnie, bez testmamentu powinien dostać.


@scorcher: a gdyby w testamencie dostał np. 1/8 mieszkania w testamencie? Czy wtedy mógłby się dopominać o pozostałą 1/8?

Społeczeństwo bardziej premiuje puszczalskie jessiki z trzema brajankami o roznych nazwiskach niż przedstawicieli klasy sredniej.


@Ulic_Qel_Droma: widzę, że na wykopie panuje narracja, że ci co mają dzieci to są puszczalskie karyny i agresywne sebki,
  • Odpowiedz
@ligghead: to hajs i dorobek rodziców, niech robią z nim co chcą. To jest jakieś chore myślenie że jako dzieciom nam się coś od rodziców należy xD poyebalo
  • Odpowiedz
@ligghead: A mnie nie. Wszelacy #!$%@? epatujący tym swoim kultem zaradności i indywidualizmu na prawo i lewo i w gruncie rzeczy narzucający wszystkimi dookoła swój system wartości niczym peleton kolarski prędkości wyścigu, są tym apetycie na życie tak zachłanni, że gdyby było można wyssali by całej reszcie powietrze do oddychania. Zatem bardzo dobrze, że ludowy zdrowy rozsądek wypracował mechanizmy chociaż trochę temperujący tę mentalność i pokazujący, że nie kurła, w tym
  • Odpowiedz
@dr_papieros przecież Twoja matka może się sądzić o zachowek i dostanie połowę tego co powinna dostać w drodze spadku. W Polsce nie można ot tak sobie przepisać wszystkiego na kogoś innego. Sam miałem taki przypadek, że porąbane stare babsko zapisało mieszkanie jakiejs fundacji dla zwierząt, jej 2 dzieci założyła sprawę i w ciągu 2 miesięcy fundacja musiała im przelać po 1/4 wartości mieszkania.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: Jesli jest ujety w testamencie, to dostanie to co zapisane*
A jak nie, to 1/2 z tego co mialby dostac: 1/2 z 1/8 = 1/16

*A teraz tak sie zastanawiam, co gdy faktycznie w testamenciee ktos zapisal mu 100zl. Jest wtedy ujety, niepominiety ()
  • Odpowiedz
co gdy faktycznie w testamenciee ktos zapisal mu 100zl.


@scorcher: no właśnie to miałem na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°) wygląda na bardzo prosty sposób obejścia prawa do zachówku, ale zapewne to nie działa tak prosto. Niestety, za mało prawników na mirko siedzi.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: To był sprytny plan, ale niestety:

"Zachowek stanowi minimalną wartość, jaką spadkodawca musi pozostawić na rzecz spadkobierców z ustawy, nawet jeśli w testamencie pozostawił im mniej niż ta minimalna wartość"
  • Odpowiedz
@dr_papieros: Jest jeszcze coś takiego jak zachowek. Po śmierci rodziców Twoja mama może iść i domagać się połowy tego co by dostała normalnie czyli zamiast 1/3 powinna dostać 1/6 majątku.
  • Odpowiedz