Wpis z mikrobloga

#pracait #programista15k #pracbaza

O co chodzi z tymi ogłoszeniami w IT?

Chcę zmienić branżę na IT. Od trzech miesięcy szukam pracy jako junior frontend developer, nie dostałem ani jednej niezautomatyzowanej odpowiedzi na CV. Dostaję tylko zwrotkę "dziękujemy za udział w rekrutacji" i cisza.

O co tu chodzi? To są jakieś lewe ogłoszenia? Wyłudzanie danych? Złożyłem jakieś 100 aplikacji.
  • 27
  • Odpowiedz
@karetpoker: masz odpowiedź jesteś juniorem. Ja ostatnio juniora w zespole to miałem z 4 lata temu.

Pewnie biorą juniorów z większym doświadczeniem i nawet im się nie chce odpisywać
  • Odpowiedz
@karetpoker: przykro mi to powiedzieć, ale juniorzy w PL mają teraz dość ciężko -- taka sytuacja jest mniej więcej od roku, może nieco dłużej
  • Odpowiedz
@karetpoker: nie minie szybko bo it to numer jeden najpopularniejszy kierunek w Polsce. Jest za dużo chętnych po prostu.

Nie znaczy że pracy nie znajdziesz ale ja ci nie doradzę bo juniorem nie jestem
  • Odpowiedz
@karetpoker: nie potrzeba nowych frontend developerów. Jest sporo bezrobotnych programistów po zwolnieniach i firmy nawet nie patrzą na osoby bez doświadczenia. Słyszałeś media, które mówiły, że brakuje w Polsce 100k programistów? Kłamały. Przykro mi, pociąg odjechał, a kilka stacji później się wykoleił. Teraz ludzie raczej uciekają z IT.
  • Odpowiedz
@karetpoker: Moja teoria jest taka, że obecnie duzi inwestorzy trzymają za mordę firmy, w które zainwestowali, aby te dowoziły dobre wyniki finansowe. I firmy boją się dość odważnie rozpoczynać rekrutacji itp., bo czyni to wyniki mniej pewnymi (nawet jeśli miałoby przynieść w konsekwencji lepszy wynik). Mam wrażenie, że obecnie jest dużo wstrzymania działania, aby tych inwestorów nie zrazić. A to z kolei propaguje się na podwykonawców itp.
  • Odpowiedz
@janciopan: chodziło mi o to, że bliżej do masowej ucieczki niż do masowego napływu świeżej krwi. Jasne, że większość osób walczy, bo co ma zrobić jak całe doświadczenie mają jako programiści, ale znam niejedną osobę co pracy szuka po po kilka miesięcy - pół roku (front). Myślę, że część może szukać jeszcze dłużej.
  • Odpowiedz
@ferro: Moja hipoteza jest taka że mieliśmy covidowa bańkę. Firmy zatrudniały ludzi chociaż tego nie potrzebowali a same narzędzia są coraz lepsze. Dużo prościej jest zrobić stronę czy aplikację teraz niż 10 lat temu, do tego masz coraz więcej no code solution a ludzie używają coś mniej aplikacji.

Efektem jest korekta, korekta która będzie raczej stała i rynek it przestanie się rozszerzać a będzie się wręcz kurczył na przestrzeni lat.

Wielu
  • Odpowiedz
Dużo prościej jest zrobić stronę czy aplikację teraz niż 10 lat temu


@janciopan: 20 lat temu był Pajączek i to drugie, którego nawet nazwę zapomniałem. Teraz jak ma być "stronka" i dasz MVC to jest łe panie, ale czemu takie musimy brać stare rozwiązania, zróbmy w react... i jeb #!$%@? teraz i API z controllerami i swoją logiką i w react itp. i zoba jak to łatwo utrzymać i otestować wszystko
  • Odpowiedz
20 lat temu był Pajączek i to drugie, którego nawet nazwę zapomniałem.


@WyjmijKija: Tak tylko to się nadawało do bardzo prostych rzeczy i nie dało się tego rozwijać bo kod który wyszedł z pajączka był kompletnym gównem.

Teraz jest inaczej i dosłownie i w przenośni. Ktoś chce zrobić prostą stronę cruda to wali wordpressa z pluginami, ba z wordpressa da sie zrobić restowe api. Masz strony generatory gdzie przeciągasz sobie elementy
  • Odpowiedz
@karetpoker: Byku, ja w 2018/19 nie widywałem zbyt wielu ogłoszeń że szukają junior frontend deva, co to dopiero teraz. Więc źle szukasz, pomijając że rynek jest cięższy.

@janciopan

Moja hipoteza jest taka że mieliśmy covidowa bańkę


Możesz ją przerobić nie tylę na prawdziwą tezę tylko na fakt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.trueup.io/job-trend
ilość wakatów w IT w USA spadła ponad dwukrotnie w rok.
  • Odpowiedz
@WyjmijKija: Poza tym co sami programiści przyznają - pracy jest mniej stąd te heheszki które nie są heheszkami że ktoś pracował 2-4 godziny dziennie albo wali na 2 etaty. No często nie ma co dosłownie robić. Jest overengineering, walenie wszędzie niepotrzebnych mikroserwisów i ogólnie usprawiedliwienie swojego istnienia często absurdalnie przekombinowanymi rozwiązaniami z różańcem różnych technologii.

Widać to było na twiterze dobrze, twitter to jest prosty crud który wiadomo musi być wydajny
  • Odpowiedz
@WyjmijKija: Zresztą masz artykuły typu google bierze zdolnych wręcz wybitnych inżynierów a poźniej oni klepią pół roku, rok jakąś aplikacje która jest następnie uwalana a oni wkurzeni się zwalniają. Rynek IT był srogo rozdmuchany nawet przed 2020 ale stopy procentowe były niskie, kasa leciała z nieba więc taniec trwał. Nikt nie musiał patrzeć na to czy ludzie rzeczywiście uczciwie pracują i czy to co robią jest w ogóle potrzebne.
  • Odpowiedz