Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +132
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
maciejj +519
A idź Pan w #!$%@?.
Oszczędzam i pomogę mu kupić auto, skoro też chce nim jeździć i planujemy razem żyć to oczywiście, że się dołożę do inwestycji.
Takie są oczekiwania względem faceta, przykro mi, że ich nie spełniasz, ale nie ja je układałam. Tak jak już napisałam pomogę mu jak mogę
@nick230: xddd chyba w twojej pustej glowie, wyniesione z domu lub od kolezaneczek
powodzenia
@Ryksa: po pierwsze to twój chłop jest chłopem, i nie musi. Musisz to iść rano do wc, chyba że lubisz leżeć w łóżku w ekskrementach.
@Ryksa: czego nie spełniam? Mam auto, bo nie mam wyboru. Jak bym mógł do roboty jeździć komunikacją miejską, to bym nią jeździł.
@Ryksa: Brak prawka to red flag.
@Ryksa: Oznaką dorosłości jest podjęcie decyzji o sprzedaniu samochodu, kiedy bezsensownie stoi na parkingu. Ja podjąłem taką decyzję jakiś rok po przeniesieniu się z zapadłem wioski do ścisłego centrum miasta.
Moim zdaniem wszystko zależy. Jak pojawia się dziecko to bez auta jak bez ręki. Wcześniej, jeszcze jak się pracuje zdalnie i ma się wszęwdzie blisko, to zbędny koszt, bo komunikacja miejska / taksówki w zupełności wystarczą.