Wpis z mikrobloga

Szukamy z różową mieszkania i zastanawiamy się nad plusami i minusami starego vs nowego budownictwa.
Z racji, że oboje w bloku mieszkaliśmy 20 lat temu jako dzieciaki, ciężko nam się odnieść do tego jak się mieszkało w starych blokach + wtedy nie myślało się o kosztach utrzymania. Nie chodzi mi o to, że w nowym budownictwie są dodatkowo płatne miejsca parkingowe, ale np. ciche windy, które są w niskich blokach, a w starych blokach dopiero od 4+ piętr (i wcale nie są ciche).

Możecie podrzucić swoje przemyślenia? Wysokość czynszu, czy słychać przez ścianę jak sąsiad pierdnie, które lepiej/taniej ogrzać?
Chcemy zrobić z różową listę plusów i minusów każdej z opcji. Najchętniej wysłuchałbym opinii osób które mieszkały w wielkiej płycie i przeniosły się do nowszego osiedla.

#nieruchomosci #kiciochpyta #mieszkanie jesli lokalizacja ma znaczenie to i #lublin
  • 28
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Stare budownictwo nie ma żadnych plusów względem nowego. Jakość, opłaty, estetyka, sąsiedztwo... Nie do porównania. Jedyny możliwy plus to lokalizacja, ale przecież zarówno stare bloki i jak i nowe mogą znajdować się w bardziej atrakcyjnej lokalizacji jak i w trochę mniej
  • Odpowiedz
@kamilmajster: do kupna?
stare mają ogromne czynsze, brak parkingów, przestarzałe instalacje, przestarzałe ogrzewanie, często przestarzałych lokatorów
Bierz w nowym. Ja wiem że komunistyczne planowanie przestrzenne było genialne, ale nie, nie i jeszcze raz nie. Przy czym oczywiście weź kogoś do odbioru mieszkania.
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Przede wszystkim nie brać mieszkań ledwo co wybudowanych. Za 2-3 lata albo i więcej ściany będą pękać i będzie to wyglądać bardzo nieestetycznie, więc tak czy siak za kilka lat czeka Cię remont. Lepiej wiąż już 10 letnie i starsze.

Logika podpowiada, że najsolidniejsze budynki budowano w latach ok 1990-2005. Dlaczego?
1. Nie budowano wtedy masowo i szybko w porównaniu z tym jak to się dzieje obecnie. W związku z
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Możesz się spotkać z opiniami, że nowe budownictwo ma bardzo słabą akustykę, ściany z papieru i wszystko słychać. Może się to zdarzyć, natomiast podobnie może być w starych blokach. Także jeśli nie kupujesz od jakiegoś dewa krzaka, to nie powinno być z tym problemu, a zawsze możesz sprawdzić akustykę przy odbiorze (tylko tutaj jest problem z tym, że najczęściej kupuje się jednak dziurę w ziemi). U mnie np kompletnie nie
  • Odpowiedz
Możesz się spotkać z opiniami, że nowe budownictwo ma bardzo słabą akustykę, ściany z papieru i wszystko słychać. Może się to zdarzyć, natomiast podobnie może być w starych blokach.


@pp93: niestety mieszkanie w bloku wiąże się z tym, że słychać sąsiadów. Mieszkałem w starym budownictwie, potem w trochę nowszym, a teraz mam mieszkanie z 2021 i zawsze coś tam było słychać w każdym z tych mieszkań.
Wydaje mi się, że nie
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Stare budownictwo (#!$%@?ąc od lokalizacji, bo ta nie zależy przecież od wieku) nie ma żadnych zalet.

zawsze coś tam było słychać w każdym z tych mieszkań.


@damienbudzik: Pytanie czy to takie ignorowalne dźwięki, czy poziom przy którym np. rozpoznajesz słowa rozmowy zza ściany. W starym budownictwie często normalnie słyszysz o czym jest rozmowa za ścianą, nawet nie trzeba specjalnie głośno mówić. W nowym budownictwie, o ile ktoś nie porył
  • Odpowiedz
sąsiedzi będą raczej młodzi


@pp93: zastanawia mnie dlaczego uznajesz ten fakt za plus? Młodzi robią imprezy, są hałasy. Zwłaszcza gdy są to mieszkania pod wynajem, bo wtedy już kompletnie nie mają szacunku dla sąsiadów.
  • Odpowiedz
Pytanie czy to takie ignorowalne dźwięki, czy poziom przy którym np. rozpoznajesz słowa rozmowy zza ściany. W starym budownictwie często normalnie słyszysz o czym jest rozmowa za ścianą, nawet nie trzeba specjalnie głośno mówić. W nowym budownictwie, o ile ktoś nie porył ścian bruzdownicą, nie ma szans byś usłyszał


@Yuri_Yslin: wiem, wiem. Nie ma porównania w ogóle jeśli chodzi o akustykę w starym budownictwie a w nowym. Gdy mieszkałem w bloku
  • Odpowiedz
: zastanawia mnie dlaczego uznajesz ten fakt za plus? Młodzi robią imprezy, są hałasy.


@Maly_Jasio: Tak, ale możesz np. kupić mieszkanie stykające się z innmi 3- i 4-pok. Takie najczęściej będą kupowane przez młode rodziny z dzieckiem/dziećmi, które etap imprez mają za sobą.

Sąsiedztwa kawalerek warto unikać jak ognia. Sporo kupowane jest na wynajem, resztę biorą single, a to już duże ryzyko imprezowania.
  • Odpowiedz
@kamilmajster:
najważniejszym, a może i jedynym plusem starego jest cena. Stare jest zawsze kilkadziesiąt procent tańsze od nowego.
Oczywiście mowa o tej samej lokalizacji, czyli stary blok porównujemy do nowego dokładnie w tym samym miejscu, a nie że stare w lepszej dzielnicy a nowe na wygnajewie.
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: Ponieważ z kimś w moim wieku szybciej złapię kontakt niż z siedemdziesięciokilkuletnią babcią?
@damienbudzik: Zgadza się, nie będzie się dało w 100% uniknąć jakiś dźwięków, natomiast jest różnica czy słyszysz coś raz na jakiś czas, bo ktoś głośno włączył muzykę podczas imprezy czy właściwie non stop, bo słychać nawet głośniejsze rozmowy czy kłótnie sąsiadów.
  • Odpowiedz
@kamilmajster: mieszkałem w kamienicy na ostatnim piętrze. No to tak:

+ metraż taki że deweloperka by to moje M3 "apartamentem premium" nazwała
+ centrum miasta
+ ściany grube że job twoju mać, dużo lepsza izolacja niż w bloku
+ duża piwnica i strych do dyspozycji
+/- odkąd zrobili płatną strefę parkowania to mam abonament za 100 PLN na rok i ZAWSZE jest wolne miejsce, bez tego przesrane, ale w sumie w
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Mieszkałem 20 lat w starym boloku ze starym, potem wynajalem kawalerke w starym bloku na rok a potem odpowiednio 2 lata w nowym i teraz kupiłem w nowym z 2023 roku. Mieszkanie w blokach PRL to syf, bród, malaria ubóstwo i katusza. Walka z żulami srającymi w klatkach, sciany z papieru, smród na ktatce, sąsiadki to #!$%@? stare baby. Mi doslownie nie chcialo sie wracac do domu. W nowym to
  • Odpowiedz
  • 0
@bugzer: właśnie z podobnego powodu bardziej skłaniałbym się na nowe budownictwo. Wszystko ładne, świeże, żadnych żuli w klatce, czy pod blokiem, estetyczny teren wokół budynku.

@pp93 stare faktycznie bedzie troche tansze, nie trzeba dokupywac miejsca parkingowego i tez mi sie wydaje ze plusy się tu kończą. Oboje z różową pracujemy zdalnie, więc jednak chyba fajnie by było mieć widok na ładny trawniczek i krzaczki a nie na monopolowy 24h xD
  • Odpowiedz
@kamilmajster: Stare budownictwo nie ma absolutnie żadnych plusów.

Lista minusów starego budownictwa:

- brak windy
- małe balkony lub ich brak
- krzywe ściany
- krzywa podłoga
- stara instalacja elektryczna
- stara instalacja hydrauliczna
- brzydki blok i klatka schodowa
- koszty doprowadzenie mieszkania do stanu zero jak przy odbiorze nowego to jakieś chore pieniądze
- brak miejsc parkingowych

Nowe budownictwo lista plusów:

+ Nowe ładne budynki
+ dobrze zaprojektowane
  • Odpowiedz
@kamilmajster

Za nowym budownictwem:
- w starych są karaluchy (serio, bo jakieś stare baby/patologia śmieci w mieszkaniach trzymają, a kiedyś były zsypy na śmieci),
- w starych większe prawdopodobieństwo patologii (odziedziczyli po dziadkach i teraz siedzi jakaś młoda patologia i nie pracuje albo jakaś stara baba albo menel, który przez lata się staczał jego alkoholik), w nowych ktoś musi mieć pracę i być ogarnięty, żeby kupić mieszkanie, nawet jak trafi się jakiś
  • Odpowiedz
Lista minusów starego budownictwa:


@bartolama: te stare bloki to w twoim przykładzie mają 100lat czy Pan Wiesio z Blok Ekipy budował? Bo ja mieszkam w ponad 30letnim i tylko brak windy się zgadza i brak przypisanych miejsc na mieszkanie
  • Odpowiedz
stare faktycznie bedzie troche tansze, nie trzeba dokupywac miejsca parkingowego


@kamilmajster chyba żartujesz. Stare budownictwo zazwyczaj jest blisko centrum, a tam jest masa samochodów. O miejsca parkingowe jest walka.

W nowym budownictwie kupujesz sobie miejsce parkingowe za 20-30k i masz spokój. Zawsze pewne miejsce, pod dachem (rdza ci samochodu nie zjada, nie musisz odśnieżać, menel ci nie obsika i patusy nie porysują).

Ci co mieszkają w starym to by chcieli móc kupić
  • Odpowiedz