Od kilku miesięcy w losowych momentach i w losowym natężeniu leci mi brązowa woda z kranu. Byłem u sąsiadów, mówią że u nich też czasem się to zdarza. Czasem mija po 5 minutach, czasem #!$%@? coca-cola przez 2h. W administracji z ramienia spółdzielni byłem już chyba z 4 razy, wysyłałem też im nagrania i zdjęcia - właściwie brak reakcji.
czy to może byc w jakiś sposób niebezpieczne i mam się turbo spruć, czy to raczej jakieś przemineralizowanie? Instalacja wodna jest wymieniona w budynku, technicy twierdzą, że przeczyścili pompę. Po wodzie zostaje coś takiego:
Czasem mija po 5 minutach, czasem #!$%@? coca-cola przez 2h.
W administracji z ramienia spółdzielni byłem już chyba z 4 razy, wysyłałem też im nagrania i zdjęcia - właściwie brak reakcji.
czy to może byc w jakiś sposób niebezpieczne i mam się turbo spruć, czy to raczej jakieś przemineralizowanie? Instalacja wodna jest wymieniona w budynku, technicy twierdzą, że przeczyścili pompę. Po wodzie zostaje coś takiego:
#mieszkanie #problem #remonty