Wpis z mikrobloga

@ZamaskowanyTajemniczySzachista: Tak, ale walki w DBZ poszły w kierunku darcia mordy, power upów i widowiskowej rozwałki i przestało to przypominać sztuki walki które widzieliśmy w pierwszej serii. O ile zdarzały się nadal ciekawe walki (np. z Raditzem czy Piccolo vs 17) to jednak większość walk sprowadzała się do efekciarstwa i kto komu mocniejszym ki blastem strzeli i najbardziej uszkodzi wszystko wokół.