Wpis z mikrobloga

@AntyKuc: Miałem w robocie kiedyś takiego typa od bezpieki, obklejony certyfikatami jak Rutkowski metkami, a przychodził się pytać o pomoc przy jakichś banalnych problemach w skryptach w bashu (ale serio banalnych, w stylu natknął się na EOF i nie miał pojęcia co to i czemu działa bo przecież tak nie można enterów w komendę wpisywać xD albo czemu tu jest jakieś takie "$?"), które niby sam pisał. Skrypt z kolorkami, obsługa
15 lat doświadczenia ma.


@AntyKuc: Może mieć i 50. Patrząc co wypisał na liście certyfikatów, a co na liście skilli to już wiem, że to nie jest techniczny gość, a na potrzeby certów to pewnie na pamięć wykuł dumpy z internetu xD

No ludzie, jak można mieć certy typu Azure DevOps Engineer Expert, Azure Solutions Architect Expert czy Azure Cybersecurity Architect Expert (nawiązuje do nich, bo akurat siedzę głównie w tematach
@AntyKuc: Jako ktoś kto rekrutuje mogę powiedzieć, że bardzo często ilość certyfikatów i lata doświadczenia nie pokrywają się z umiejętnościami. W tym tygodniu rekrutowałem kolesia po studiach, 18 lat doświadczenia, stanowiska seniorskie i team-leaderskie, kilka certyfikatów a na rekrutacji prezentował dosłownie poziom mida. Na przykład spytałem go czy zna jakieś wzorce architektoniczne i nie potrafił podać ani jednego. Na rekrutacji pytamy też czy ktoś ma doświadczenie z pracą z socketami TCP/UDP
architekt z całą listą certyfikatów i skończonymi studiami nie może znaleźć pracy.


@AntyKuc: miałem na rozmowach rekrutacyjnych takich ludzi: doświadczenie w IT może i duże, ale w danym obszarze niewielkie. Nieraz sami przyznawali, że nigdy tego nie robili, ale chcieliby się przebranżowić - no i fajne, ale dlaczego w takim razie startują na seniora?

I tez mieli pierdyliard certyfikatów, tylko te certyfikaty to chyba robili metodą 3Z, bo jak zapytałem o
Tak samo security, ma ten Azure Cybersecurity Architect Expert, a wypisał Splunka i antywirusy xD Jak ja bym zobaczył takie CV to też od razu by poleciało do kosza.


@some_ONE: Też mi się to rzuciło w oczy, typ wpisał w CV wszystko co przerabiał, szkoda że jeszcze kursów z Udemy nie wpisał xD A wystarczyło wypisać główne certy xD
@czendor dokładnie. Problem jest później taki, że miałem bardzo specyficzny projekt i szukałem właśnie eksperta do AD. I nie znalazłem, wszyscy eksperci z wpisem w cv mieli wiedze na moim poziomie, tzn. potrafili się parę razy podłączyć do systemu, ale nic poza tym. A tyle to i ja potrafię zrobić po paru godzinach czytania dokumentacji.
@AntyKuc: Czemu nie moze skoro AI jeszcze nikomu nie zabiera pracy? Przecież takich kozaków to zawsze jest mało więc robotę znajdzie ale on pewnie szuka czegoś za górę złota
Na rekrutacji pytamy też czy ktoś ma doświadczenie z pracą z socketami TCP/UDP bo jest to dla nas ważne i większość ludzi odpowiada, że nie - dla mnie to jest nie do pojęcia jak można programować kilkanaście lat i nie mieć z tym żadnego doświadczenia.


@TheDziobaker: A na logikę nie jesteś w stanie do tego dojść że jeśli większość ludzi odpowiada że nie ma doświadczenia z TCP/UDP to dlatego że poza
@some_ONE @AntyKuc

@AntyKuc: chłop jest overqualified i nie widać w ogóle jakie ma doświadczenie. Tych certyfikatów to może sobie 500 wpisać, raczej każdy na to chja kładzie


@murdoc: kiedys wlasnie takiego kolesia zatrudnilismy, sam dostawalem jakies £55k, zatrudnilismy kolesia z 9 certyfikatami AWS i pare Azure, dostal umowe na £90k. koles usiadl kolo mnie i innego devopsa, dalismy mu dostep do gitlaba, a ten nie wiedzial jak uzywac gita, bash
A na logikę nie jesteś w stanie do tego dojść że jeśli większość ludzi odpowiada że nie ma doświadczenia z TCP/UDP to dlatego że poza specyficznymi projektami jak Twój taka wiedza jest totalnie niepotrzebna?


@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy: What? To są dosłownie podstawy w programowaniu i nie jest to coś czego wymagają jedynie "specyficzne" programy.

Ale właśnie to jest ten problem o którym pisałem, Ludzie klepią przez 15 lat to samo, wydaje im się,
@JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy:

ale to z programowaniem nie ma bezpośrednio nic wspólnego.


Co? Sockety, które są jednym z najbardziej podstawowych sposobów komunikacji między programami nie mają nic wspólnego z programowaniem?

Rozumiem że jako programista znasz się swietnie na procesie powstawania monitorów bo to są absolutne podstawy komputerów?


Od programistów nie oczekuje się, że będą budować monitory ale oczekuje się, że będą budować aplikację i... uwaga... czasem te aplikację muszą wymieniać między sobą dane.