Wpis z mikrobloga

@EnderWiggin: jeszcze obiekty tzw. DS (Deep Sky czyli głębokiego nieba) ogarniesz zwykłym aparatem i teleobiektywem bez problemu (wszak taka Galaktyka Andromedy jest większa niż Księżyc w pełni) to obiekty naszego Układu Słonecznego już są zbyt małe (choć bliżej nas). Dlatego ktoś kto się bawi w astrofotografię albo specjalizuje się w jednym albo w drugim, albo ma zupełnie osobne zestawy do tego.

Tu dla przykładu teleskop SW150/750 i astrokamerka:
mirekwirek - @EnderWiggin: jeszcze obiekty tzw. DS (Deep Sky czyli głębokiego nieba) ...

źródło: saturn_astrokamerka

Pobierz
  • Odpowiedz
to jest możliwe żeby te księżyce się świeciły jak żarówki?


@szuleer: Tak. Przez teleskop tak właśnie wyglądają księżyce galileuszowe Jowisza nawet jeśli obserwujesz je własnym okiem, a nie robisz zdjęcia. One są tak samo oświetlane przez Słońce jak i "nasz" Księżyc. Właśnie żeby nie było widać takiego "świecenia" i dało się dostrzec szczegóły jak na zdjęciu wstawionym przez @mirekwirek, trzeba umiejętnie ustawić ekspozycję podczas fotografowania.
  • Odpowiedz
ile wydał?


@Tajlosfit: Myślę, że koło 20k. To i tak nie tak dużo ;)

to jest możliwe żeby te księżyce się świeciły jak żarówki?


@szuleer: Księżyce są dość jasne. Zobacz u mnie. Jakbym rozjaśnił Jowisz to podobnie by się stało z księżycami.
  • Odpowiedz
trzeba umiejętnie ustawić ekspozycję podczas fotografowania.


@selenita66: tu też warto dodać, że przy obiektach Układu Słonecznego to też nie jest kwestia jednego zdjęcia, a w praktyce setki albo tysiące zdjęć niemal w formie filmu :)

Przy głębokim niebie podobnie mamy, że naście albo więcej zdjęć. Tylko tu czas naświetlania to długie minuty (co stwarza zupełnie inne problemy).

Podsumowując - przy Układzie Słonecznym problemem jest mała wielkość obiektów, a nie światło. Przy
  • Odpowiedz