Wpis z mikrobloga

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/emerytura-dla-ukraincow-po-1-dniu-pracy-sprawdzamy/

"Realnym problemem jest to, że jako Polacy finansujemy w tej chwili emerytury dla innego narodu — dla narodu ukraińskiego. Na bazie umowy zawartej przez rząd Donalda Tuska i niewypowiedzianej przez rząd PiS-u. To jest prawdziwy skandal, bo wystarczy jeden dzień pracować w Polsce, osiągnąć wiek emerytalny, zadeklarować, że się tutaj mieszka i polski podatnik musi płacić kilkukrotnie wyższą minimalną emeryturę."

Polska i Ukraina w 2012 roku podpisały umowę, na podstawie której Ukraińcy mogą nabywać świadczenia emerytalne dzięki pracy w Polsce, a Polacy – analogicznie w Ukrainie. Teoretycznie osoba z Ukrainy zyskuje prawo do emerytury po jednym przepracowanym dniu w naszym kraju, oczywiście, jeśli osiągnęła wiek emerytalny.
W Polsce nie ma wymaganego minimalnego stażu ubezpieczeniowego. Co prawda, by uzyskać minimalną emeryturę, kobiety muszą przepracować 20 lat, a mężczyźni: 25 lat. Jednak jeśli ktoś pracował krócej, to otrzyma odpowiednio niższe świadczenie zależne od wypracowanych składek.
W efekcie za jeden przepracowany dzień zarówno Polakom, jak i Ukraińcom przebywającym w naszym kraju na stałe przysługuje świadczenie emerytalne, ale jest ono liczone w groszach.
Z kolei Krzysztof Bosak sugeruje, że po jednym dniu osobie z Ukrainy będzie przysługiwała pełna polska minimalna emerytura. Wyższa niż ta, którą otrzymałaby w swojej ojczyźnie.
W Ukrainie rzeczywiście minimalna emerytura jest niższa niż ta w Polsce. Stanowi 40 proc. minimalnej płacy w Ukrainie, która od stycznia tego roku wynosi 6 300 hrywien. Taka emerytura to ok. 313,29 zł według kursu z dnia debaty.
To nadal Ukraina wypłaca Ukraińcom i Ukrainkom emeryturę za przepracowane w ich kraju lata. W przypadku gdy taka osoba przepracuje w Polsce dzień (lub więcej), Polska jedynie dopłaca różnicę między tym świadczeniem a emeryturą minimalną. W kwietniu 2023 roku z takich dopłat korzystało 1170 osób.
Co więcej, aby otrzymać takie wyrównanie, emeryt nie tylko musi zadeklarować, jak twierdzi Bosak, że mieszka w Polsce, lecz faktycznie w niej przebywać. ZUS sprawdza to, korzystając m.in. z danych Straży Granicznej.
Wypowiedź Bosaka oceniamy jako fałsz. Po jednym przepracowanym dniu Ukraińcy w wieku emerytalnym przebywający w Polsce na stałe nabędą świadczenie, ale jest ono groszowe. W przypadku, gdy osiągnęli oni odpowiedni staż pracy w Ukrainie, Polska nie wypłaca im całej emerytury minimalnej, lecz tylko wyrównanie. Ponadto nie wystarczy do tego sama deklaracja zamieszkiwania w Polsce.

Czytaj więcej na:

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/emerytura-dla-ukraincow-po-1-dniu-pracy-sprawdzamy/

#konfederacja
#4konserwy
#bekazlewactwa
#polityka
#lewica
#prawica
#bekazprawakow
#polska
#ukraina
  • 9
  • Odpowiedz
@TakiSeLogin: Fałsz? Ludzie pracują rok dłużej, aby dostać 30-50 zł więcej emerytury na rok, a tutaj przepracuje Ukrainieć jeden dziec i cyk z 700-1000 zł dopłaty.

Z danych straży granicznej? A kto ich będzie sprawdzał na granicy ze słowacją czy rumunią? W ZUS jest tski burdel, że dzisiaj musiałem naprostować kierownika, bo taki był pewny siebie, a po godzince Pani przyszła i przepraszała. A wiadomo, że gdyby sprawa poszła do sądu,
  • Odpowiedz
@TakiSeLogin: Czy ja dobrze rozumiem, że emerytowi z Ukrainy, który dostał minimalną u siebie dopłacamy ~1275zł* pod warunkiem, że przepracuje jeden dzień u nas i przebywa na terytorium RP?

*Najniższa emerytura wynosiła 1 588,44 do 29 lutego 2024 r.
  • Odpowiedz
@TakiSeLogin:

oceniamy jako fałsz

co prawda rzeczywiście Polska płaci, ale to przecież to tylko 1170 osób, które weryfikujemy wg danych straży granicznej i w ogóle na pewno to rzetelne informacje mamy


Jak bardzo mogą się #!$%@?ć factcheckerzy?
  • Odpowiedz
@Janusz_Jubicz @Gotter @SilverFizz @TakiSeLogin dziś jest to tysiąc osób ale za 30-50 lat to będzie kilka milionów ludzi bo kolejni ukraińcy będą osiągali wiek emerytalny.

https://wykop.pl/link/7177885/plaga-falszywych-stempli-w-paszportach-ukraincow

Niektórzy na wykopie się dziwili po co ukraińcom fałszywe stemple w paszportach. Właśnie po to żeby w razie kontroli np. z ZUS przyjechać szybko do Polski i pokazać w okienku stempelek, że wcale z Polski nie wyjeżdżali. O ile straż graniczna jest w stanie stwierdzić, że
  • Odpowiedz