Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja samoocena się rozleciała na kawałki. Jestem od 2 lat z facetem, którego kocham i on raczej mnie też - przynajmniej stara mi się to zawsze okazywać. Akceptuje mnie taką jaka jestem (podobno) jak miałam gorszy czas w życiu i przytyłam to też nic nie komentował, zawsze chciał dobrze dla mnie. W naszym związku jest dużo bliskości poza seksem, bo on już na początku mówił, że ma problemy zdrowotne w tej sferze ( długa historia). Uprawiamy seks, ale on z racji słabo działającego sprzętu nie może robić tego normalnie, bo ma niepełny wzwód, a mnie niezbyt podnieca ta kwestia, ale mam obecnie niskie libido i nie mam problemu z tym, bo on zawsze jest chętny na sprawienie mi przyjemności.

Nie mogę pewnej kwestii zrozumieć.. mój facet od dawna mnie nie komplementuje, nie chwali, nie docenia wystarczająco - tak myślę. Nadal mu na mnie zależy i jest kochany. Nigdy nie był jakimś romantykiem, nigdy nie walił komplementami, więc tutaj nie zmienił się jakoś bardzo.
Czasem chciałabym, żeby mi powiedział jak się mam ubrać, co zmienić, coś doradzić. Może schudnąć? Może więcej ćwiczyć. Zwykle mówi, żebym chodziła w dresach, bo przecież jest wygodnie, żebym się nie malowała bo po co, że nie powinnam tyle ćwiczyć (choć nie jestem szczupła i nie byłam). Może dlatego zmniejsza wymagania, bo sam jest przy tuszy i nie ma motywacji do zmian.

Wszystko fajnie, ale.. niedawno podczas jego pracy zdalnej poszłam do niego się przytulić i przez przypadek na moment włączył jakiś chat z kimś i tam było jakieś (raczej) zdjęcie pozowane modelki w skąpym stroju. Oczywiście ja sobie żartowałam, że oo pokaż mi to ocenię ją i śmieszkowałam z tego, że sobie wysyłają z kolegami zdjęcia bab. Ale nie chciał pokazać za nic. Także to na bank jakaś grubsza sprawa.
Ja nie panikuję, że inne mu się podobają, bo to normalne, ale ukrywanie chatu? Fizycznie mnie nie zdradza, bo cały czas jest w mieszkaniu, a jak wychodzi to tylko ze mną.
Raczej nie mieliśmy przed sobą tajemnic.
Równie dobrze może pisać z inną, a to nie zdjęcia z neta. Ofc dziewczyna chuda..

Trochę się załamałam i jakoś poczułam, że chcę odejść od niego. Jestem 8 lat młodsza, mam dobry zawód, ładną twarz, ale faktycznie po części przez jego podejście chodzę jak bezdomny i lekko przytyłam (ale waga dalej w normie). Zawiodłam się strasznie i jedyne o czym teraz myślę to odrzut od jego osoby i chęć zerwania tego wszystkiego. Nie wiem czy jestem w stanie się jeszcze z nim pocałować... Może panikuję.. jakbym skomentowała zdjęcie jakiegoś typka to bym nie bała się mu pokazać.

#zdrada #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 28
  • Odpowiedz
@mirko_anonim po prostu go nie podniecasz, a że wysyłają sobie zdjęcia nagich czy półnagich bab, to chyba normalne. Kiedyś jednemu typowi z roboty wysłałem mema, to ten cymbał odesłał mi babę w jakimś obcisłym stroju ze skóry. Wydaje mi się że większość ogląda baby w internecie, a ciebie nie chciał zranić
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Tu opka. Niestety nie mam już kodu..

On mnie też nie podnieca, ale to nie jest dla mnie problem. Też dogadzam sobie sama w rajemnicy przy filmikach, bo wolę to niż oral czy peeting w jego wykonaniu, ale mimo wszystko go kocham i bym nie odwaliła czegoś, czego bałabym się przyznać.

Od początku miał te problemy, a był we mnie wpatrzony jak w obrazek i przeprowadził się w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale weź odwróć sytuację, piszesz,że on ciebie też nie kręci, bo wzwód marny, a on też taki sobie i sama sobie dogadzasz. Ale go kochasz. No to taka sama może być sytuacja z jego strony. Ciesz się,że masz chłopa przy którym twoje niskie libido nie jest problemem. Wolałabyś na siłę codziennie się ruchać? Doceń co masz i nie szukaj problemów. Z jednej strony narzekasz,że ciebie nie motywuje do zmian, bo
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Dobra, przeczytałam cały ten tekst i według mnie coś na poważnie nie gra jeżeli chodzi o to że nie chciał ci pokazać tego zdjęcia czy nawet chatu. Uważam, że w związku nie ma się tajemnic dlatego to brzmi poważnie. Odnosząc się do twojej samooceny to TY musisz nad nią popracować a nie on ma cie komplementować bo i 1000x komplementów nie wystarczy jeśli ty siebie nie lubisz. Napisałaś coś dziwnego że
  • Odpowiedz
Wszystko fajnie, ale.. niedawno podczas jego pracy zdalnej poszłam do niego się przytulić i przez przypadek na moment włączył jakiś chat z kimś i tam było jakieś (raczej) zdjęcie pozowane modelki w skąpym stroju. Oczywiście ja sobie żartowałam, że oo pokaż mi to ocenię ją i śmieszkowałam z tego, że sobie wysyłają z kolegami zdjęcia bab. Ale nie chciał pokazać za nic. Także to na bank jakaś grubsza sprawa.


@mirko_anonim: nie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Moim zdaniem, podstawowym Twoim problemem jest budowanie poczucia wartości na czyimś zdaniu względem Twojej osoby.
Druga kwestia, to nie potrafisz mówić partnerowi o swoich uczuciach i oczekiwaniach.
Mężczyźni zazwyczaj inaczej okazują uczucia niż kobiety, oni je pokazują w działaniach a nie w mowie.
Jak facet przyjedzie do Ciebie żeby Ci naprawić gniazdko, a nie będzie mu to wcale na rękę, to on uważa, że okazuje w ten sposób, że mu
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): @dream_big
@Falcon

Dzięki za odpowiedzi (tu op).

Dbam o siebie, o swoją dietę, używam dużo kosmetyków do pielęgnacji, ruszam się, ale nie jestem szczupła. 65 kg/168 cm wzrostu.
Wiem że mu się podobają m.in płaskie brzuchy, ale nigdy jakoś nie dawal mi aluzji (przypomnę, że on jest dużo grubszy ode mnie).
Sądziłam, że nasza relacją ma twardsze fundamenty niż wygląd. Ok, ta dziewczyna że zdjęcia była chuda -
  • Odpowiedz
najpierw piszesz o tym ze poszukujesz u niego oceniania i potwierdzenia "samo"oceny


a potem oczekujesz zeby Cie motywowal do zycia XDDD


Te p0lki


@programista15cm: haha co nie - ale taka prawda co nie zrobisz zle
kochalby - sama by rzucila
nie kocha - goni za typem
  • Odpowiedz