Wpis z mikrobloga

@swiadomy_anakolut hm, a jakie koszty społeczne. Teraz jedziesz do miasta, dostajesz robotę w takim korpo i jesteś kimś #!$%@?, jak mówił testo. Nosisz jedwabne koszule, mówisz po angielsku i czujesz się jak Pan życia. A nagle wujek sam dzwoni że zostałeś zastąpiony pajetem który mieszka w lepiance a dupe wyciera liściem. XD