Wpis z mikrobloga

Doskonały serial, jaki mógłby powstać to taki, który jest na podstawie świata z Might and Magic oraz Heroes of Might and Magic.
Trzy dobre królestwa, trzy królestwa zła plus dwa neutralne. Cała masa bohaterów już jest, potworów od groma i cały świat już dawno jest stworzony. Tu mogłoby być kilka naprawdę świetnych sezonów.
Włącznie ze zdradą Lorda Haarta jako smaczkiem
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Róbcie zbiórkę na 100 koła i biorę się za pisanie xd

#heroes3 #film #seriale #netflix
  • 13
  • Odpowiedz
  • 2
@programista15cm: To zacznij mój dobry Kolego od szeroko zakrojonej akcji propagandowej. Najlepiej wymierzoną w Wykopków i najlepiej zacząć od poniedziałkowego młynu. Tak sądzę. Akurat każdy dostanie tysiąc złota to mogą się skusić
  • Odpowiedz
@Zoonekro: Ja tam #!$%@?ę, nie chcę już żadnych adaptacji póki się producenci nie ogarną z tego woke fanatyzmu. Może są wyjątki jak Diuna, czy nawet ostatnio o dziwo One Piece od NF dał radę, ale to za mało.
  • Odpowiedz
  • 0
@franaa: Ta adaptacja byłaby kozacka.
(ʘʘ)
Byłoby dużo dobrych walk, sporo zdrad, sojuszy, dziwnych zwrotów akcji, szukania artefaktów, zwiedzania miejsc typu młyny, wiatraki, uniwersytety, kamienie wiedzy itd.
Pomyśl, że samo przedstawienie wszystkich zamków i ich najważniejszych bohaterów długo by trwało.
Np. W serialu Gomorra podobało mi się to, że drugoplanowe, a nawet trzecioplanowe postacie miały całe odcinki dla siebie i to świetnie spowalniało główny wątek i budowało
  • Odpowiedz
  • 0
Główny bohater, który ma niebotyczne finanse wjeżdża z potężną armią do młyna po 1000 złota lub do wiatraku po 3 klejnoty ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Zoonekro: Gomorra mój ulubiony. Ten pomysł też fajny. Ale mi się od dawna marzy jakaś produkcja powstała z połączenia księgi Henocha oraz ksiąg sumeryjskich. To by było lepsze niż Gwiezdne Wojny
  • Odpowiedz
  • 1
@mlotan: To prawda, nie ma nic ciekawego odnośnie tamtych czasów. Przynajmniej ja nie znam. Religijny, pustynny klimat, gdzie mędrcy i wojownicy z Ur muszą walczyć z Uruk, plus muszą mierzyć się z nieurodzajem.
Na szczęście czuwa nad nimi Anu. Do pewnego momentu, kiedy to zaratusztrianizm nie wchodzi do gry
( ͡° ͜ʖ ͡°) to wręcz musiałoby się opierać na religiach. Byłaby to surowa i patriarchalna historia (
  • Odpowiedz