[cppguy]

jest w ogole wazniejszy skill w #pracait niz wymyslanie wymowek na daily, dlaczego sie czegos nie zrobilo? :D

#programista15k

[gorzki99]

dlaczego sie czegos nie zrobilo? :D

@cppguy: Bo tracilo sie czas na gownowarte meetingi i tabelki. Dlatego sie nie zrobilo.

[odysjestem]

@cppguy: Ludzi się zatrudnia ze względu na umiejętności twarde, a zwalnia za miękkie. Mając skilla w wymyślaniu wymówek, dalej zajedziesz

[wafel93]

@odysjestem: właściwie to umiejętności miękkie stanowią przynajmniej 50% sukcesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nad__czlowiek]

jest w ogole wazniejszy skill w #pracait niz wymyslanie wymowek na daily, dlaczego sie czegos nie zrobilo? :D

@cppguy: robienie gały Scrum Masterowi

[enten]

Bo tracilo sie czas na gownowarte meetingi i tabelki. Dlatego sie nie zrobilo.

@gorzki99: Kolega widzę jeszcze jest wyraźnym midem.

Po czym poznać?
Mid jeszcze się wkurwia na gónospotkania i próbuje pracować wierząć, że kiedyś będzie lepiej.
Senior doskonale wie, że żadna firma nie obejdzie się bez gównospotkań więc dopiero gdy ich nie ma zaczyna czuć sie nieswojo. Poza tym senior zazwyczaj nie zrobił czegoś bo miał wywalone jajca

[gorzki99]

@enten: Otoz nie Kolego. Ja jestem zwyklym robolem ktory przychodzi do roboty zrobic swoja robote. A nie moze bo mu jakies debile zajmuja czas na BESENSOWNYCH pogadankach.
Ja nie branza IT. Ale moj czas zabierja praktyki korpo.

A i w dupie mam to ze ktos krzywo popatrzy - i dlatego mam zakaz pisania maili. Bo jak napisalem jeden czy dwa to przelozony mojego przelozonego mial cieplo (moj bezposreni przelozony mial beke).

[NieBendePrasowac]

zrobic swoja robote. A nie moze bo mu jakies debile zajmuja czas na BESENSOWNYCH pogadankach

@gorzki99: inaczej - po prostu te spotkania to część twojej roboty.
Gorzej jeśli ktoś każe ci kilka godzin siedzieć na spotkaniach oraz zrobić to wszystko co miałeś, w twoim szacowaniu bez spotkań. W IT chyba tak się nie zdarza.

[Forgiveno]

@gorzki99 +999, jak mam taki dzień to od razu mi się nic nie chce

[FocentDiutt]

@enten: no raczej nie. Seniorowi wystarczy 5 pierwszych słów i już wie kto blefuje. Scrum master może i się na to nabierze, ale ja jako developer kisne niemiłosiernie. Jak łapią się gówno tematu i #!$%@? o jednym i tym samym 5 minut to już wiem że było #!$%@? się.

[gorzki99]

inaczej - po prostu te spotkania to część twojej roboty.

@NieBendePrasowac: Niby tak ale nie do konca. Jest czasem tak ze mojej roboty jest tyle ze omowisz w 5 min wszystko co potrzebujesz. A reszta meetingu to pierolenie ktore mojej roboty wcale nie dotyczy. Po kiego wa wiec mam siedziec?

A potem "czemu szafa nieskonczona?" Bo zescie mi kazali siedziec zamiast robic. I po temacie.

Kolejny bezsens to "statusy, planowania i