Mirki może znajdzie się ktoś kto mi wytłumaczy dlaczego w gnieździe PZ11 (na przekazniki R15) są takie dziwne oznaczenia? I w jaki sposób to czytać Tzn chodzi mi o to ,ze nie pokolei tylko Np 10,11,6,1,2 ( nawet nie są po przekątnej zaznaczone, że np 1,2 na dole 3,4 u góry i tak do konca) ,ale co mnie bardziej irytuje to te oznaczenia 31,21,11. Dlaczego nie np dalej :12,13,14 itp A1 i A2 to rozumiem,że cewka
@Addek15 zobacz, jak po kolei są oznaczone piny: 1, 2, 3. Z tego to wynika. Te dwucyfrowe parzyste to oznaczenia styków, a nieparzyste styk wspólny w ramach jednej "pary" styków. PS. Tylko Relpol! ;)
@Addek15: Nie patrz na te mniejsze oznaczenia, one są zgodne z normą NEMA (chyba amerykańską). U nas stosuje się A1-A2, 11-12-14, 21-22-24 i tak dalej.
@Addek15: Wszystkie przekaźniki mają taki sam sposób opisywania wyprowadzeń, żeby się nie musieć domyślać i móc stosować przekaźniki różnych producentów w tych samych gniazdach. Zobacz jak to wygląda na schemacie przykładowego przekaźnika:
@Addek15: Nie do końca, wyobraź sobie, że końcówka 3 to pozycja pośrednia, kiedy żaden ze styków nie jest połączony z COM. Takich przekaźników raczej nie ma, ale przełączniki już są.
Tzn chodzi mi o to ,ze nie pokolei tylko Np 10,11,6,1,2 ( nawet nie są po przekątnej zaznaczone, że np 1,2 na dole 3,4 u góry i tak do konca) ,ale co mnie bardziej irytuje to te oznaczenia 31,21,11. Dlaczego nie np dalej :12,13,14 itp
A1 i A2 to rozumiem,że cewka
#elektronika #elektryka #pomocy #pytaniedoeksperta #pytanie
PS. Tylko Relpol! ;)
Te 11-12-14 są międzynarodowe i obowiązujące u nas. No i nie są głupie.
Styki można podzielić na 3 grupy:
NC (normally closed), NO (normally open) i CO (change over).
Styki NC oznacza się numerami .1 i .2, tzn. 11-12, 21-22 itd. Styki NO - .3 i .4. One działają jak przycisk od światła - on/off.
W przekaźnikach