Wpis z mikrobloga

A @Pan_Slon

Drewno na zdjęciu może pochodzić z różnych miejsc, inaczej będzie wyglądało gdy rośnie na piaskach w lubuskim a inaczej na taranach o lepszych ziemiach i bardziej zasobnych w wodę. Jeśli drzewa rosną w górach, to na różnych wysokościach rosną inaczej.
Dla przykładu lutnicy mieli ściśle określony pułap wysokości "od - do" m.n.p.m. w górach z którego brali drewno na instrumenty, lutnik potrafił chodzić tydzień po lesie z młotkiem zanim znalazł
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: Dokładnie, ciąłem ostatnio takie stare drewno i nie było takie gęste (starodrzew sosnowy). Ale znajomy też się zarzekał, jakie to teraz drewno złe, nie to co kiedyś. I on to całą Polskę zdjeżdza, by takie ponad 100-letnie zahaczyć i zwieść.
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: Jak robiłem remont w poniemieckiej chałupie to zrywałem podłogi i strop z takim drewnem. Dwa łańcuchy w pile stępiłem, bo brechą tego nie szło wyłamać, twarde jak sku***syn. Od strony dachu też gdyby wilgoć nie podeszła, to to drzewo wytrzymałoby chyba do końca świata. Wyobrażam sobie co mają niemcy, którzy w takich domach w porę zamienili papę na blachę.

Młody i głupi byłem, resztę tych desek spaliłem na ognisku przy
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: te dolne wygląda jak drzewo z gór, albo z Tajgi, ale coś w tym może być. Od dwutlenku węgla rośliny rosną szybciej, ale są bardziej wybrakowane w składniki odżywcze,minerały i ogólnie jakieś takie byle jakie
  • Odpowiedz