Wpis z mikrobloga

  • 1
@midalohn Podejmowałem wiele prób. Doszedłem do 12 tabletek dziennie. Nie dawało efektu powolne odstawienie tzn redukcja co kilka dni. Zadziałało przeliczenie na Relanium. Zamiast 12 tabletek nasenu przyjmowałem 8 Relanium. Tutaj redukcja była jedna tabletka co 4 dni. Jako wspomaganie chlorprothixen do 3 razy dziennie. Komfort życia teraz jest nieporównywalnie większy. Uważajcie na zolpidem. To syf okrutny
  • Odpowiedz
@spam-spam33: Co jest takiego w zolpi że ludzie się w to wpierdzielaja? Jak funkcjonowałeś na co dzień? Chodzi mi o pracę itp. . Skąd brałeś zolpi? Magicy Ci tego tyle przepisywali? Czym się objawiał zespół odstawienny?
  • Odpowiedz
@spam-spam33: Ale co jest w tych tabletkach że ludzie się w to wpierdzielaja? Np. taką alpre rozumiem bo sam byłem wpierdzielony w nią nie będąc lękowcem. Nawet mam słoik w domu którego nie ruszam. Próbuje zrozumieć fenomen tych całych z-drugs, czemu ludzie to jedzą rekreacyjnie. Mój psychiatra który pracuje również w ośrodku uzależnień mówił mi niedawno, że coraz więcej osób od tych zolpidemow uzależnionych trafia na ośrodek.
  • Odpowiedz