Wpis z mikrobloga

Przeszedłem dzisiaj dosłownie kilka ulic w centrum Dublina i to wystarczyło żeby zobaczyć:
- Masę bezdomnych śpiących na ławkach/żebrających o pieniądze,
- Menelicę leżącą na chodniku i szarpiącą jakąś drugą kobietę za włosy. Cała ulica patrzy, ktoś ją za kaptur odciągał, chwilę później jak wracałem była już policja i widziałem, że przesł#!$%@? jakąś płaczącą babkę w wieku około 40-50 lat, menelica siedziała na chodniku skuta kajdankami,
- 3 meneli siedzących na ławce, jeden z nich wymiotował pod siebie ledwo przytomny, drugi słyszałem, że mówił coś po polsku,
- Młodego gościa idącego chodnikiem z krwią na twarzy, miał minę w stylu: "#!$%@?ć ci?" i wyglądał jakby dosłownie przed chwilą się z kimś po mordzie okładał.

A jeszcze dzisiaj rano jak wysiadałem na lotnisku to byłem przekonany, że to taki ładny kraj...
#dublin #irlandia #emigracja
cro95 - Przeszedłem dzisiaj dosłownie kilka ulic w centrum Dublina i to wystarczyło ż...

źródło: temp_file5851926291682541792

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@cro95: Eh, aż mi przypomiałeś o bezdomnych w Cambridge. Dosłownie pod każdym bankomatem czy innym spożywczakiem jest żebrak. Najgorzej jest latem, bo mamy kumulacje
- lokalni bezdomni
- bezdomni zjeżdżający się z innych rejonów wschodniej Anglii, bo w Cambridge jest dużo turystów i łatwiej coś wyżebrać
- fałszywi bezdomni, którzy chcą tylko naciągnąć turystów
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Trollinsky mieszkam aktualnie w Krakowie i takiego stężenia patologii jeszcze nie widziałem. Nie wiem jak w Warszawie ale jak byłem w zeszłym roku w centrum to też się z czymś takim nie spotkałem. Owszem, wszędzie jest patologia, ale tutaj jest tego 5x więcej mam wrażenie. Albo po prostu zbieg okoliczności i źle trafiłem.
  • Odpowiedz
@cro95 jako człowiek, który bywa w Dublinie od czasu do czasu powiem Ci tak: przyzwyczaisz się. Ja nie zwracam już uwagi jak tam jestem. Inna sprawa, że rzadko do centrum się zapuszczam
  • Odpowiedz
@cro95: jaki dublin? Rozglądam się za inwestycją w nim i chyba wybiorę d24, daleko od tej patologii i w miarę lokalizacja pod inwestycje.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@MegaZU0 ja tu tylko na kilka dni jestem, ale prawdopodobnie będę tutaj częściej bywał w tym roku. To o czym pisałem w poście to okolice Wolftone Square.
  • Odpowiedz
@cro95: Dublin to obecnie jedno z najbardziej patologicznych i niebezpiecznych miast w Europie. Syf, kiła, mogiła. Jak mieszkalem tam 20 lat temu, było dużo lepiej.
@MegaZU0: w Dublin nie ma opcji, że daleko od patologii. To miasto jest upadłe...a 24 to generalnie Tallaght, to jest największe zagłębie patoli w Dublin. Cos jak 13 dzielnica. Garda to tam nawet nie wjezdza, bo sie boją ( ͡º ͜ʖ͡º
  • Odpowiedz
@cro95: Tak, to właśnie centrum Dublina.

Cieszę się, że już nie muszę jeździć do centrum do pracy. Nie rozumiem jak władze na to pozwalają.
  • Odpowiedz
@mirek_wyklety:

Dublin to obecnie jedno z najbardziej patologicznych i niebezpiecznych miast w Europie.


Bzdura kosmiczna, chyba że jest się biedakiem którego nie stać na mieszkanie i wyjeżdżanie poza Tallaght, Finglas, Cabra, Ballymun. Wtedy można tak to nazwać. xd
  • Odpowiedz
@Hatespinner: taaa, a ten cały odpływ "normalnych" ludzi, który sie zaczal podczas covida to tylko przypadek. Na przestrzeni ostatnich kilku lat bylem w kilku miejscach w Europie, w Dublin jestem dość regularnie i taki syf i kumulację patoli widziałem jedynie w Atenach. Przecież tam jedyne co teraz sie buduje to socjale...
  • Odpowiedz
@cro95: To co Ty opisujesz to kompletnie nic. Raczej spokojny poranek.
- Nie mówisz nic o bandzie 'romów' którzy według mnie opanowali centrum. Ci jak zaczną się nap..... z localsami to jest niezly mejham .
- Nie mówisz nic o namiotach, które zdobią najstarsze budynki Dublina. Maja fantazje co do miejscówek.
- Pewnie nie widziałeś też dilerów przy Circle K na O'Connell Bridge. Jak Ci się pojawiają to wszyscy CI śpiący
  • Odpowiedz
@ra_s: Nie wiem jak w Polsce obecnie to wyglada, bo nie bylem tam chyba z 8 lat, ale moim zdaniem Dublin wypada na chwile obecna bardzo zle, na tle wiekszych miast europejskich. A przy tym bedac w Dublin kilkanaście razy do roku, obserwuje postęujacą degradację. Jak ktos tam mieszka na codzien może nie zauważać w jakim tempie to idzie...ostatni raz byłem w Dub w listopadzie, jeszcze nie było namiotów.. będę jutro
  • Odpowiedz
@mirek_wyklety: Zaczęli rozdawać namioty bezdomnym chyba w pandemii (ale tego nie jestem pewien). Początkowo namioty stały tylko po parkach itp. Teraz to namioty widać przy budynkach rządowych czy bankach. Zgodzę się, że jest coraz gorzej w Dublinie i to widać ale tak samo pełno bezdomnych widziałem w Hiszpanii czy Włoszech w zeszłym roku. W Polsce też są ale zdecydowanie mniej ich widać.
  • Odpowiedz