Wpis z mikrobloga

@Qsummertime: A tak poważnie, to jakbyś dysponowała woltomierzem (multimetrem), to mogłabyś sprawdzić napięcie na tej wtyczce z zasilacza... Z reguły to jest coś około 19 woltów, ale różne są standardy w zależności od producenta.
  • Odpowiedz
@Qsummertime: Sorry, nie znam twojego sprzętu, ale dioda sygnalizująca zasilanie nie ma związku z dyskiem twardym. Jesli lapek jest totalnie martwy, to albo padł zasilacz, albo np. złącze zasilania (bardzo częste) albo kabel, albo na płycie głównej obwody odpowiedzialne za zasilanie. Z reguły dla serwisanta nie jest to wielkie wyzwanie, na chyba, że szlag trafił jakiś układ zarządzającym tym bajzlem, to może być gorzej. Dyskiem twardym i danymi bym się nie
  • Odpowiedz
  • 1
@mike-78: ech, to jednak zasilacz.. przypomniałam sobie, ze mam jeszcze jednego pacjenta do serwisu, ( ͡° ͜ʖ ͡°)do którego pasuje zasilacz.
Tu z kolei po uruchomieniu pojawia sie po jakims czasie czarny ekran, próbowałam wchodzic przez system awaryjny, ale bez skutku.
  • Odpowiedz
@Qsummertime: Znajdź jakiś pendrive z 8GB, który możesz wyczyścić, przy pomocy narzędzia Ventoy wyczyść go i zainstaluj Ventoya na partycję MBR (jeśli to jakiś naprawdę starszy laptop) albo GPT (win 10), potem na ten pendrive skopiuj obraz ISO jakiegoś linuxa np. Xubuntu - po prostu przenosisz tam plik .iso i spróbuj odpalić linuxa z USB (bootowanie z usb). Jeśli to ruszy, to spróbuj dostać się do danych na dysku.

Jeśli powyższy
  • Odpowiedz