Wpis z mikrobloga

@MisiekD: Kiedy myłem (wielokrotnie!) klawiatury, to rozkręcałem wszystko - plastiki szły do moczenia w wodzie z płynem a płytki/elektronikę/maty kontaktowe myłem IPA.
Jeżeli stan jest taki, że NIE da się elektroniki umyć bez wody (bo trzeba by ją zwyczajnie wyrzucić) to już nie robi różnicy czy moczysz - czy nie. Myłbym delikatnie wodą z mała ilością płynu, osuszył wstępnie ręcznikami papierowymi i suszarką - a potem używał medycznego wysokoprocentowego alkoholu etylowego