[karix98]

Wróciłem po latach do Fallouta 4, ostatnio grałem tak porządnie w 2018, wcześniej w 2015 na premierę, wiem że ogólnie ta część jest hejtowana bo to nie RPG i New Vegas lepsze itd. ale nie o tym.
Dla mnie to gra praktycznie idealna, ogólnie bardziej lubię klimat mieczy i magii więc powinienem grać w Skyrima ale to jednak Fallout porwał mnie i spędziłem z nim masę godzin i robię to znowu.
Pamiętam ten pierwszy moment wyjścia z krypty, ta muzyka klasyczna jak zaczęła grać, przemierzałem od znacznika do znacznika z ogromną ciekawością co znów spotkam tym razem. Lubię budować te prymitywne bazy i robić osady.
Za pierwszym razem jak grałem nie przeszkadzał mi Preston Garvey bo mnie ciekawiły nowe lokacje, osady itp.
Dzisiaj mogę szczerze powiedzieć że mnie #!$%@? bo za dużo tych osad i nie dbam o wszystkie XD.
Zrobię to później jak wyczyszczę większość mapy.

Szczególnie nostalgiczny jest dla mnie początek gry kiedy masz zwykły pistolet i zabijasz przeciwników za pomocą VATS w akompaniamencie tej muzyki klasycznej, np. uwielbiam zwiedzać pomieszczenia kiedy leci Mussorgsky - Meditation.
Będę miał przegrane więcej godzin w tej grze niż jakiejkolwiek innej jeśli chodzi o single player. jedynie może się równać z tym napewno Wiedźmin 3 który wyszedł w podobnym okresie czasu i... AC Odyssey którego ukończyłem z dwa razy na 100% i trochę zacząłem inną postacią.

To były piękny okres dla mnie, zakochałem się w świecie Fallouta i zapewne zostanie ze mną już do końca życia. Kiedyś przejdę w końcu 3 i New Vegas.
#gry #fallout #nostalgia #staregry #ehhhhhhhhhhhhh #kiedystobylo #pcmasterrace #steam

[Larsberg]

@karix98: Ja spędziłem w Fallout 4 jakieś 100 godzin. Mam taki plan żeby wrócić do tego świata w trybie survival mod.

[gien]

@karix98: Bardzo fajna gierka. Niedługo wychodzi mod Fallout London.

[Pabick]

@Larsberg: Ciekawe jak losowanie przeciwników, bo często zdarzało się że w zwykłym trybie atakowały stworki którym wystarczyły 1-2 hity by zabić naszą postać.
Mam nadzieję że jest to jakoś rozwiązane. W Skyrim można było w survival modzie konno ominąć mocniejszych przeciwników, w F4 się zwyczajnie gineło.

[orzel-jastrzab]

@Larsberg: z trybem przetrwania miałem duży problem, ale nie z powodu poziomu trudności. Problemem była bethesda i jej niechlujność. Grę co jakis czas wywalało i za którymś razem miałem 4h w plecy przez to.

[Herflik]

@karix98:

Dzisiaj mogę szczerze powiedzieć że mnie #!$%@? bo za dużo tych osad i nie dbam o wszystkie XD.

O to, o to. Mnie też to niesamowicie wkurza, że gracz musi wszystko tym jełopą NPC (co mają dwie lewe ręce do roboty) wybudować.

I gdyby tych lokacji było max 4 dla frakcji, ale nie, lokacji jest multum przez co lwią cześć czasu buduje się domki dla ludzików w F4.

[acidd]

@karix98: też uwielbiam F4 (｡◕‿‿◕｡) w sumie to napstrykałem tam 140h i kurde kto wie? może znowu odpalę? :D

[karix98]

@acidd: ja to już 300h na steam prawie

[Pabick]

@orzel-jastrzab: a jak wyglądały walki z mocniejszymi przeciwnikami? Dało się uciec jakoś?

[OrzelBielik]

A co radzicie jak ktoś nie grał ani w 3ke ani w las Vegas ani w 4ke? Od czego zacząć? Czy tam jakoś fabuła się przenika?