Wpis z mikrobloga

@staryalkus: w Bratysławie nie ma nic oprócz tego ich zamku i jakiegoś mostu. Nawet pizzę ciężko zjeść dobrą. W Wałbrzychu jest więcej atrakcji ¯\(ツ)/¯

Barlin jakieś takie antyludzkie miasto dla mnie, nie wiem, tam gdzie są turyści to ciężko o cień, o sklepy, ale to w sumie dość częste w europejskich miastach.

Praga jak mi się średnio podobała, tak z tej trójki wydaje się najfajniejszą opcją.

Generalnie z tych okolic to
  • Odpowiedz
@staryalkus: Jeśli chodzi o czechy, to osobiście nie polecam dużych, turystycznych miast. Oczywiście różni ludzie mają różne gusta, ale moim zdaniem można mieć dużo lepsze doświadczenia odwiedzając mniejsze/mniej znane miejscowości, a nie stolice.
  • Odpowiedz
Zgadzam się z mirkami wyżej, Bratysława to syf na max pół dnia, Praga i Berlin git no ale też nie na 4 dni raczej. Zdecydowanie bardziej polecalbym Budapeszt albo Wiedeń podobna odległość i można w sumie obie naraz zaliczyć w tym czasie bo blisko
  • Odpowiedz
@staryalkus Bratysława odpada jeśli widziałeś już Radom. A z pozostałych dwóch to jeśli na 4 dni to bardziej Berlin. Mirki piszą, że 4 dni to za dużo. Ale ty nie napisałeś dokładnie czy chodzi ci tylko o aktywne zwiedzanie ulic, bo jeśli tak, to rzeczywiście 2 dni to max jak w każdym europejskim większym mieście. Ale jeśli urlop to odpoczynek połączony z aktywnym zwiedzaniem i coś więcej niż robienie fotek fasady kościołów,
  • Odpowiedz