Cześć - majówka coraz bliżej. Wiecie już co będziecie robić? My tak. A jeśli Wy jeszcze poszukujecie inspiracji, to zajrzyjcie https://wykop.pl/link/7422375/gdzie-na-majowke-ciekawe-pomysly-w-polsce-i-za-granica może wybierzecie coś dla siebie.

#podroze #podrozujzwykopem #wakacje #urlop #majowka #polska #swiat #citybreak #turystyka #ciekawostki #zainteresowania
PrzekraczajacGranice - Cześć - majówka coraz bliżej. Wiecie już co będziecie robić? M...

źródło: gdzie-na-majowke-citybreak-natura

Pobierz
Dobra mircy od naganiaczy z #fotowoltaika i #philipiak i innych takich sprzedawców garnków z #uwagatvn, naciągaczy. #kiciochpyta co to za akcja?

Dzwonili do mnie parę tygodni temu z jakąś ankietą o podróżach, wakacjach: pytania typu gdzie wyjeżdżam, jak często, w ile osób, za ile $$ zazwyczaj itp. Odpowiedziałem na tycg parę pytań, chyba z 5 minut to zajęło przez telefon i później zadzwonili, przedstawili się jako #hoteleo z informacją, że jako
@RudyLemur różne powody som. Ale ja nie spotkałem się z innymi niż konieczność zaliczenia niezaliczonych przedmiotów lub konieczność pójścia do pracy aby zarobić na poprawki.

Nawet sobie jeden taki wykładowca żartował, że "dziekanka" to tak fajnie brzmi ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak jakaś nagroda czy wyróżnienie, kto by tam tłumaczył, że chodzi o studentów którzy się nie przykładali
Mirasy, takie pytanie - nie byłem nigdy więc muszę się kogoś doradzić. Jedziemy z żoną i dziećmi (2 i 4 lata) pierwszy raz na wakacje za granicę na przełomie czerwca i lipca tego roku na Kretę. Zastanawiam się czy jest sens targać ze sobą ekwipunek w postaci aparatu (Sony A7IV) i dwóch obiektywów (24-70 GM2, 70-200 GM2) oraz być może statywu żeby robić pamiątkowe zdjęcia i ewentualnie jakieś wschody/zachody słońca oraz architekturę
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siemanko mireczeki, z tej strony niebieski lvl 28.

Ogólnie sprawa wygląda tak, że rzuciła mnie rok temu dziewczyna po wieloletnim związku, bo znalazła sobie lepszego faceta. W międzyczasie wiele znajomości mi się wykruszyło, sporo znajomych wyjechało po studiach zagranicę za kasą i przysłowiowym "chliebem". Z tymi co zostali z kraju próbowałem odnowić kontakt, wielokrotnie zapraszałem, inicjowałem itd. Ale niestety te znajomości musiałem spisać na straty, ponieważ gdy ja zapraszałem
Ale niestety te znajomości musiałem spisać na straty, ponieważ gdy ja zapraszałem inicjowałem to słyszałem praktycznie same odmowy, a to bo żona nie pozwoli, a bo kredyt, a dziecko itd. A jak już się spotkaliśmy raz, drugi, trzeci to tylko i wyłącznie w wyniku moich próśb i inicjatyw.


@mirko_anonim: Ogólnie tak wygląda życie w okolicach 30. Ja np. lubię spotykać się ze znajomymi, ale naprawdę rzadko ma to miejsce. Wiem, że