Wpis z mikrobloga

@MarianJanusz: @mishka49

Znam jedna Pania Rolnik ktora prowadzi nowoczesne gospodarstwo. Ale ona tez nie ma czasu na okradanie Polakow. Tak jak reszta prawdziwych rolnikow ktorych znam.

Ci z protestow to rolasy ktore daly sie pisowi urobic na gebe ze beda mogli dalej spekulowac.
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: ja wiem, że beka, ale rolnicy mają żony i one prowadzą często gospodarstwa razem z nimi. Jak nie ma ich na protestach, to najpewniej pilnują dobytku, robią obiad albo pracują na gospodarstwie (zależnie od rozmiaru gospodarstwa są to różne prace). Kobiet "szefów" tam raczej niewiele, ale kobiety w rolnictwie pracują.
  • Odpowiedz
  • 21
@Niedobry druga sprawa to ceny paliwa, maszyn usług. Przecież sam nawóz nie wystarczy.
Trzecia sprawa, ja nie uprawiam zboża na sprzedaż, ale wiem po sąsiadach, że cena to jedno, ale jest problem sprzedać to zboże, bo wszyscy skupujący są zaopatrzeni pod korek.
Trzecia sprawa - zielony ład. Ja mam nic przeciwko, tylko jeśli idziemy w tą stronę i jednocześnie zwiększamy import z krajów Ameryki Południowej czy z tej Ukrainy, to jest to
  • Odpowiedz
  • 6
@MarianJanusz często gospodarstwa rolne są prowadzone przez rodziny. Najwidoczniej panowie rolniczki wolą sobie krzyczeć z kolegami, kiedy rolniczki zajmują się pracą w gospodarstwie
  • Odpowiedz
  • 12
@Elijahu bez zielonego ładu będziesz mógł handlować piaskiem, bo nic nie wyrośnie. Z resztą ugorowanie jest zawieszone już drugi rok, więc nawet te 4% nie obowiązuje. ZL dotyczy gospodarstw pow. 10ha, czyli więcej niż średnia wielkość gospodarstw w 8 województwach (na Lubelszczyznie srednia to np. 8,2ha). Rolnicy nawet nie wiedzą dlaczego kazali im protestować...
  • Odpowiedz
@jurii z czego na średnią składają się ci faktycznie żyjący z tego posiadający powyżej 10ha oraz ci poniżej i to zazwyczaj znacznie dla których jest to mały dodatek albo dzierżawią na gębę. O ile wymóg zachowania okrywy na zimę, promowanie poplonów, płodozmian its jest ok, to ugorowanie jednak wpływa na opłacalność. Zwłaszcza się to może nie podobać jeśli wymagany tego od siebie, a ściągamy z krajów bez tych norm. Jaki jest plan?
  • Odpowiedz
  • 1
@Elijahu do ugorowania nie wlicza się uprawa tam roślin motylkowych, a takimi można skramiać bydło zamiast importować pasze, co też wpłynie na opłacalność:)
  • Odpowiedz