[Belzebub]

Na jednym z forów przeczytałem opinię, że lepiej jest być programistą niż konsultantem ERP ponieważ przynajmniej nie trzeba się użerać z klientami. Od siebie bym dodał, że można mieć bardziej uniwersalną pracę niż co pracodawca to inny system ERP. I nie mówię tutaj o SAP bo to inna liga niż każdy inny ERP. A co myślicie czy lepiej być konsultantem ERP czy Sysadminem?

Mam na myśli takiego sysadmina od linuxa, win serwer, powershella, dockera ...

#informatyka #programowanie #erp #pracbaza

[rrobot]

@Belzebub: sysem

[Belzebub]

@rrobot: a czemu?

[Saly]

ERP czy Sysadminem?

@Belzebub: sys admin to strasznie rozpięty zawód zaczynając od gościa po technikum instalującego windowsa na pracowniczych kończąc na gościu, który jest ekspertem linuxa, shella i wszystkich opsowych narzędzi

[Belzebub]

@Saly: Mam na myśli takiego od linuxa, win serwer, shella, dockera. Dodałem sprostowanie... troche sie obawiałem że mi ktoś wyleci czy adminem który podłącza myszki do komputera i sprawdza dlaczego zabrakło papieru w drukarce..

[Rasteris]

@Belzebub: sysadmin to możliwość bycia bofhem.

[nunczako]

@Belzebub: bo często najpierw dostajesz robotę, a dopiero potem przypinają Ci do niej jakąś mądrą nazwę

[Belzebub]

Ale komentujcie też jestem ciekaw argumentów

[markaron]

@Belzebub: Porównujesz jabłka i pomarańcze moim zdaniem. To tak jakby spytać czy lepiej być programistą czy analitykiem? Dwa różne światy, wymagające totalnie odmiennych umiejętności.

Jako konsultant pracujesz z biznesem, więc oprócz umiejętności twardych, czyli technicznych, musisz mieć bardzo dobrze rozwinięte umiejętności miękkie, to znaczy: być reprezentatywny, komunikacyjny i dobrze wyglądać (nie musisz być jak Tom Cruise, chodzi o to żebyś był ogólnie zadbany i dobrze się ubierał), powinieneś u ludzi wzbudzać