Wpis z mikrobloga

@Boroborro: zlikwidować przyczynę, skuć, osuszyć, zagruntować (szpryca albo porządny grunt, nie sam płyn), uzupełnić zaprawą bez gipsu w warstwach o grubości zalecanej przez producenta
  • Odpowiedz
@Boroborro: proszę się nie obrażać. Tak to jest jak ktoś kto się nie zna na czymś i zabiera się za robotę, dotyczy to nas wszystkich, mnie, Ciebie, wszystkich. Najważniejsze to nie poddawać się, miłego dnia!
  • Odpowiedz
  • 0
@wedrowycz kurde rzeczywiście( ͡° ͜ʖ ͡°) tak czy siak chyba już po ptokach, jest to wina spółdzielni bo przyszło z zewnątrz. W razie ponownego pojawienia się grzyba załatwię to już z nimi z ubezpieczenia
  • Odpowiedz
@Boroborro: wszystkie zaprawy gipsowe, anhydrytowe są higroskopijne, będą chłonęły wodę. Jak to jest wilgotne, to nie wyschnie. Nie kładź na tym czasem płytek, bo szkoda czasu i materiału.
  • Odpowiedz