Wpis z mikrobloga

W ostarni weekend gadałem z wujkiem który "sprzedaje" swoje mieszkanie i o cię aż mi wstyd że dzielę z takim Januszem około 25% wspólnych genów. Wujo sprzedaje to mieszkanie od ponad pół roku, no i trochę się zdziwiłem że jeszcze tego nie sprzedał na bece. Otóż wujek w swym nosaczowskim myśleniu postanowił sprzedać swoje mieszkanie, ale za taką kwotę żeby starczyło mu na większe w tym samym mieście, tej samej dzielnicy i praktycznie po tej samej cenie. No więc mieszkanie 45m2 m2 wisi sobie sobie 6 miesiąc, po cenie 3pokoi i 65m2, bo przecież ci młodzi na ten darmowy kredyt to kupują jak leci. Brakowało tylko żeby jeszcze mi próbował wcisnąć to mieszkanie, nosz jprd. Jeśli ktoś zastanawia się skąd ostatnio taki wysyp mieszkań po 20k za m2, to odpowiedź nasuwa się jedna, nie tylko ja mam takiego wujka( ͡° ʖ̯ ͡°)
#nieruchomosci
  • 11