Wpis z mikrobloga

Właściwie ta cała afera z nadużyciami Pegasusa, i szerokimi możliwościami podrzucania "zabronionych materiałów" i wrabiania w przestępstwa ukazuje moralną słuszność i genialną prostotę konsekwentnie wdrażanego libertariańskiego Aksjomatu o Nieagresji, który m.in. nakazuje potępić wszelkie "przestępstwa" bez ofiar.

Do takich "przestępstw" zalicza się ogółem karanie za samo tylko POSIADANIE czegokolwiek, w tym właśnie pornografii dziecięcej/zwierzęcej czy in. "niewygodnych treści do produkcji broni / materiałów wybuchowych" ( _)

Jeśli ktoś rzeczywiście chciałby chronić dobro wykorzystywanych do tego celu - powinien zająć się przede wszystkim tymi którzy "udzielają się" w takich aktach, utrwalają je, i uczestniczą w ich rozpowszechnianiu.
*/jeśli sami podejrzani praktycznie nie mogliby tego robić nie mając tego świadomości/*

Niestety, ale "przestępstwa bez ofiar" są przy tym na tyle perfidne, że spiskujący aby kogoś w to wrobić - sami nie muszą się nawet "parać" zainicjowaniem agresji przeciwko swoim ofiarom. Wystarczy, że każdy za samo tylko posiadanie narkotyków będzie "domyślnie" uznawany za gangusa, a za posiadanie kontrowersyjnego porno - za dewianta który jakoby kogoś fizycznie skrzywdził.

Dobrze to widać zwłaszcza na przykładzie ustrojów totalitarnych czy inkwizycji religijnych, gdzie skupienie się na "konkretnych dokonaniach" schodzi poza plan, a oskarżani o X muszą kombinować jak dowieść że się "nie splamili".

...współczesne "demokratyczne państwa prawa" różnią się zaś tylko skalą stosowania i obszernością katalogu "czynów które obrażają nasz Naczelny Konstrukt" :-P

#przemyslenia #prawo #libertarianizm #niepopularnaopinia #akap #przestepczosc
wygolonylibek-97 - Właściwie ta cała afera z nadużyciami Pegasusa, i szerokimi możliw...

źródło: temp_file6545849833480276012

Pobierz