Wpis z mikrobloga

  • 0
@thorgoth po czym poznajesz? @NaczelnyAgnostyk próbowała zaproponować mi pracę. Chyba. Tylko mi to zupełnie nie pasuje. Po to mam JDG, żeby działać na własnych warunkach. Stawki nie podniosę, bo przeciąże rodziców dzieci. A nie o to mi chodzi.

I co ona mi zaproponuje? Mniejszą stawkę, większe klasy i gorsze warunki? Podziękuję.
  • 0
@thorgoth no przecież napisała, że mnie pamięta ze szkoły. Tylko ja jej nie. A jeśli nawet, to pisanie do chuopa przed 30 w sprawach zawodowych na "ty", jeśli się nie znamy - jak np z rodzicami kolegów czy z nauczycielami, którzy rzeczywiście kilka lat uczyli - jest słabe.
Też przecież nie robiłem wyrzutów, a potraktowałem na równi. Nie lubię, jak mnie ktoś próbuje traktować jak gnojka.
  • 0
@thorgoth a dobra, załapałem. Większość dzieciaków uczę w ich domach. Raz się zdarzyło, że jednego chłopaka uczyłem przez godzinę, jak byli w gościach. Jakby wsio ryba. I to chyba było u niej w domu.

Także tak.
@WolvvloW: nie byłeś niegrzeczny, ja też nie jestem, to że całokształt sprawy wydaje mi się lekko żenujący/zabawny to nie jest skierowane przeciw Tobie.
Nie jestem z mazur, mam u was łódke na przystani i w lato bywam popływać.