Wpis z mikrobloga

@Typowygosc: kiedyś byłem w Pforzheim wariacie, jak chodzi o te miejscowość co jest koło Stuttgartu, ale wtedy nocowałem albo w Stuttgarcie albo w Wildberg, na takiej fajnej wiosce właśnie z 50km od Stuttgartu, to było ponad 10 lat temu co prawda ale te miejsce dobrze pamiętam bo wspaniale cudowne widoki krajobrazowe tam są, jeszcze kwadrat wynajmowaliśmy na takiej górce, i taras mieliśmy z widokami na cały ten rejon malowniczy, no ale
@Typowygosc: No to git wariacie. trzymaj się tam na tej emigracji i pomyślności dla Ciebie, niech się wiedzie. Ja akurat do tamtych okolic mam ogromny sentyment i na zawsze w mojej pamięci pozostaną mimo to, że akurat tam pod kątem finansów to była katastrofa i przetrwałem jedynie dzięki umiejętności sprawnego wynoszenia ze slepu plecaka pełnego wódki, tytoniu i produktów spożywczych, no ale najpiękniejsze chwile w życiu właśnie są za darmo podobno,
  • 0
@Hissis cały czas krążę w okolicach Stutgartu, warunki finansowe spoko dlatego nie trzeba kombinować, tylko problem z kwatera bo place z diety i szukam czegoś z ludzkimi warunkami. W Heilbronn miałem petardę kawalerkę w cenie pokoju dlatego szukam teraz