Wpis z mikrobloga

@raymond-placek: a oczywiście że tak. Niektóre rzeczy ludziom szkodziły to się ich unikało, a jak ktoś dostał reakcji uczuleniowej to po prostu zostawał w domu i "był chory". Dzieciaków z autyzmem przepisywało się do szkół specjalnych lub przy łagodniejszych aspargerach czy adhd uznawało za "#!$%@?ętych", zawsze w szkole było takich co najmniej kilku na każdy rocznik itd
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: owszem, może uczyły się niektórych zachowań, ale jak sobie przypomnę czasy szkolne, to każdy jeden który był taki "#!$%@?ęty" był taki do końca szkoły i jak to dotyczyło kogoś ze starszej klasy to i nauczyciele i uczniowie odczuwali wtedy dużą ulgę.
To o czym piszesz to inny problem. Teraz w każdym zaniedbaniu wychowawczym z winy rodziców próbuje się doszukiwać jakichś przypadłości ze spektrum autyzmu, robi się diagnozy, orzeczenia itd, a
@raymond-placek:
Autyzm - po prostu traktowany jako upoośledzenie umysłowe. Specjalna szkoła, potem renta i mieszkanie z rodzicami.
Alergia na gluten - wtedy po prostu nazywana alergią na zboże.
Alergia na orzechy - jak dzieciak nie umarł za młodu to po prostu człowiek unikał orzechów - nie wiem, jak wtedy wyglądała dostępność zastrzyków z epinefryną.
Nietolerancja laktozy - ludzie źle się czuli po spożyciu nabiału, więc go unikali i mówili, że im
@Shuwaks:

Choroby autoimmunologiczne - tutaj jest trochę prawdy, przez obecnie wysoki stopień "czystości" środowiska nasz układ odpornościowy nie zawsze rozwija się prawidłowo.


Sterylności - chyba takie słowo najlepiej pasuje za "czystości". Jest jakaś zależność między chorobami autoimmunologicznymi, a mniejszą ilością zakażeń w ciągu życia? Mam wrażenie, że niekoniecznie, a choroby autoimmunologiczne jak były tak są.
@raymond-placek: nie, nie znikał ale ludzie musieli z tym zyc. Ja miałem coś co dzisiaj byłoby pewnie dysortografią + pewnie adhd. Ponieważ nikt tego nie diagnozował musiałem po prostu więcej pracy włożyć w naukę + pilnować się, żeby nie przewiać zachowań, które były niewłasciwe. Czy to dobrze? Nie wiem, ale wyrosłem w przeświadczeniu, że mam deficyt i muszę nad nim pracować a nie, że jestem wyjątkowym muminkiem #pdk i wszystko mi