Wpis z mikrobloga

żenujące jest to co się #!$%@? i te porównania postaci z gry do aktorki.


@Wink: nie do końca rozumiem. To chyba oczywiste, że oczekuje się że adaptacja będzie możliwie wiernie podążać za tym, co adaptuje. Jakby Ferdek Kiepski grał wiedźmina też bym rozumiał głosy rozczarowania. Podobał mi się serial i nie mam problemu z aktorką, bo nadrabiała charakterem.

Nie rozumiem natomiast kompletnie po co udawać, że nie rozumiesz zdziwienia i rozczarowania
  • 44
@Wap30 bo nie rozumiem, przecież zajebiście zagrała swoją rolę, czuć w niej Ellie, do tego ma urodę młodszej niż w rzeczywistości jest, więc wypaliło. Nie jest to trzydziestoletnia baba grająca nastolatkę.

Tymczasem argumenty w tym wątku to "monstrum", "down", podobnych czytałem jeszcze więcej na wykopie przy premierze serialu.

Jeśli o te porównania aktorów to ja się może nieprecyzyjnie wyraziłem, ale już mi żal słów na wykopków atakujących aktorkę bo nie wygląda 1:1
@Wink: twoje prawo jak faktycznie tego nie rozumiesz, ale ciężko mi to podzielać. Ja nie mam nic przeciwko naturalizmowi w filmach, wręcz go cenię, a postaci z gry były lekko wyidealizowane. Z drugiej strony to nic dziwnego czy nowego że bardziej lubimy i cenimy ładne. Serialowa Ellie ładną nazwie znacznie mniejsza grupa odbiorców, a część reszty będzie rozczarowana, bo liczyła na co innego. Natomiast nazywanie "monstrum" czy "downem" to już ofc