Wpis z mikrobloga

#animedyskusja Byłem dziś na „Chłopiec i Czapla” od Miyazakiego i może to wina zmęczenia po pracy albo braku inteligencji, ale o czym właściwie był ten film? OK fabuła jakoś się spina w całość, ale były to zlepki różnych scen bez większego zarysu świata przedstawionego. Bohater miał jakieś przygody i cel, ale odbierałem to na zasadzie aha, ok, ale dlaczego tak się dzieje? Nie wiem co autor miał na myśli i co chciał mi przekazać ¯\(ツ)/¯ Bardzo ładna animacja, miła muzyka iii tyle ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 4
  • Odpowiedz
@Krogalik: To dosyć osobisty film Miyazakiego, więc jest trochę o nim ale głownie jest o odpowiedzialności jaka spoczywa na twórcach. Bo tworząc fikcyjny świat masz siłę stwórczą i elementy fikcji mogą stać się rzeczywistością. Jest też trochę o dziecięcej traumie i nie przepracowanej żałobie. Generalnie nie jest to prosta historyjka jak Mononoke czy Hauru więc większość ludzi nie ogarnia.
  • Odpowiedz