Wpis z mikrobloga

@Pituch: co roku w sensie od 2 lat.
Przed COVIDem takich "cyrków" nie było, osobny rozkład był tylko na wakacje.
Tak wiem "zły PiS" zabrał "biednemu Żukowi" (i innym samorządom) "pieniążki", i dał je np. studenciakom (zwolnienie z podatku do 26 roku życia).
Ale to nie zmienia faktu, ze komunikacja miejska w "mieście Inspiracji" jest źle zarządzana, niedofinansowana i ogólnie to jest dramat.
A Żuk i Jego "wsamraśna-fajna ekipa" olewa ten
@Pituch: Z tym, że po każdych ostatnich feriach wracają rozkłady "nieco przycięte" ;) Jak sprawdzisz archiwalne rozkłady to zobaczysz jak takie 151 zjeżdża z 8x na godzinę w ciągu szczytu do 4x na godzinę (a czasem nawet 3! XD). I tak każdą linię się przycina po kursie-dwóch a później zostaje wielkie G. Ludzie przestają jeździć, mniejsze wpływy i spirala się nakręca - dopóki nie będzie porządnej rewolucji i nie przywrócą częstotliwości