Wpis z mikrobloga

Jako że Mireczek @D00msday został zwyzywany od ruskiego trolla z 3-miesięcznym kontem pod swoim wpisem, w którym oznajmił, że w obliczu wojny nie będzie walczył tylko ucieknie, to chciałbym oświadczyć jako posiadacz konta ponad 10-letniego i jako zdecydowanie "nie-ruski troll":

Również ucieknę z kraju i jestem na to dobrze przygotowany. Wolę do końca życia zamiatać ulice w Buenos Aires niż stracić swoje życie w imię urojonych ideałów i cynicznych polityków. Ta presja narzucona przez troll konta z Ukrainy, "patryotów za 5 zł" i kukoldów jest niesmaczna. Jak chcecie to sobie gińcie, ale zostawcie w spokoju prawdziwych pacyfistów i normalnych ludzi, którzy cenią swoje życie. Ponadto nie potrafiłbym odebrać życia komuś, kto również został przymuszony do gnicia na froncie. Jeżeli miałbym tego "farta", że to ja po wielu godzinach marznięcia w krzakach, miałbym pozycję, żeby odebrać komuś życie, to nie pociągnąłbym za spust.

Zabijajcie się nawzajem, ale normalnych ludzi w to nie wciągajcie. Jak będziecie gnić w okopach i zaczniecie rozumieć, jakie pierdoły wypisywaliście w Internecie, to ja będę tańczyć tango z latynoskami i popijać vino argentino z potomkami doktorów Mengele. Wiecie dlaczego? Bo nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś jest Rosjaninem, Ukraińcem, Niemcem, wnukiem nazistowskiego zbrodniarza, Żydem, Arabem, gejem, ateistą, lewakiem, prawakiem, czy kimkolwiek innym. Dogadam się z każdym, bo życie jest za krótkie, żeby się kłócić, a co dopiero zabijać w imię ideologii czy religii.

Ha tfu na Putina, free Palestine, free Ukraine - ale dajcie ludziom, którzy nie chcą nikogo zabijać spokój. Nie szczujcie na nas, bo mamy prawo nie walczyć i żyć, jak chcemy.

#ukraina #rosja #wojna #pieklomezczyzn
  • 32
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: Dzięki za ten wpis. Kilka lat temu miałem zupełnie inne podejście - w liceum podczas dyskusji klasowej wystąpiłem nawet jako zwolennik obowiązkowych ćwiczeń wojskowych dla mężczyzn(ehhhhh...). Natomiast rzeczywistość wszystko zweryfikowała; za ten system, za te realia i za to społeczeństwo ginąć nie będę - nie ma takiej opcji.
  • Odpowiedz
@D00msday: ja nie będę ginąć za system - ale mam nadzieję umrzeć i przedtem posłać parę ruskich do piachu by ich Karyny z AIDS i dzieci z FAS były bite przez ich następnego tatusia do końca ich życia - najlepiej Czeczena Mahmuda Kozojebowa - z taką świadomośią to ja dopiero mam komfort szczęśliwej śmierci
  • Odpowiedz
@blargotron: to kwestia bardzo personalna (ile się ma majątku, członków rodziny, odpowiedzialności w PL itd.). Ci, co nie mają nikogo / niczego, mają najłatwiej. Ci, co mają np. kilka nieruchomości, mają dużo stresu i trochę grają w życiowego totolotka, bo proces spieniężania trzeba zacząć dużo wcześniej - jeszcze w czasach pokoju takich jak teraz, a jak będzie wojenny happy end (daj Boże), to będą stratni.

Ogólnie to są po prostu oczywistości:
  • Odpowiedz
@Tywin_Lannister: .
1.Z drugiej strony nikt nikogo nie przymusza, sami sie pchaja bo a) to dobry zarobek b) sa zmotywowani ideologicznie
2. Dla Ciebie to bez roznicy czy to Zyd, Rusek, Niemiec ale dla wiekszosci z nich nie bo maja gdzies polaczkow i maja zakorzeniona nienawisc do nas. Mozesz sobie byc dla nich milym pacyfista ale oni przy najblizszej okazji wbija Ci noz w plecy
  • Odpowiedz