Wpis z mikrobloga

Mechanicy mnie robią w ch#ja ale nie znam się wystarczająco na samochodach i płacę im horrenalne kwoty na które mnie w sumie nawet nie stać. Przez to też nigdy nie mogę odłożyć pieniędzy. mieć oszczędności. Muszę coś zrobić żeby więcej zarabiać i jak tylko będę więcej zarabiać to następny samochód biorą z salonu żeby nie płacić tym złotówom.
#przegryw #feels ##!$%@? #bekazemnie
423frewq4f23 - Mechanicy mnie robią w ch#ja ale nie znam się wystarczająco na samocho...

źródło: c6a452c69db3a8e6a65a60e45eb97021

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@goferek: No może i z tym autem z salonu przesadziłem ale mam dosyć już tych mechaników. Plus w takim aucie z aso raczej mi zrobią wszystko porządnie i z gwarancją a nie jak w budzie u janusza na trytytki.
  • Odpowiedz
@423frewq4f23: w ASO też odwalają taka fuszerke że głowa mała. Nieważne jakie auto kupisz to zawsze jest skarbonka na kołach. Najlepiej to kupić sobie jakieś Seicento które można naprawić w garażu za pomocą młotka i śrubokręta
  • Odpowiedz
@423frewq4f23: była na przykład taka historia że gościu wyjechał z salonu i auto mu ściągało na jedną stronę. Był parę razy w ASO i mówili mu ze jest dobrze. Po kilkunastu miesiącach batalii gdzie samochód więcej stał niż jeździł okazało się że belka skrętna od początku była wadliwa..
  • Odpowiedz
  • 0
@423frewq4f23: to chyba nie miałeś styczności z ASO. Tam pracują wymieniacze i dobry nieautoryzowany serwis jest znacznie lepszy od nich, a kilkakrotnie tańszy.


@goferek: No nie miałem bo nie stać mnie narazie na takie auto. Czyli co w polsce nie ma ratunku dla kogoś kto się nie zna na autach i chce poprostu sobie jeździć? Nawet nowe auto mnie nie uratuje tylko będzie kolejną skarbonką? Co za #!$%@? rynek, to
  • Odpowiedz
@423frewq4f23: oczywiście, że nowe auto niczego nie gwarantuje. ASO teoretycznie ma jakieś standardy, ale oni raczej nie naprawiają, a jedynie wymieniają części, czyli zamiast naprawy czegoś wartego kilkaset złotych, wymieniają cały moduł warty 10k, bo tak przewiduje ich procedura. A nowe auto niekoniecznie będzie mniej awaryjne od używanego, pokusiłbym się o stwierdzenie, że auta sprzed ~10 lat były znacznie lepiej wykonane i w dobrze utrzymanym egzemplarzu będziesz mieć zerowe koszty serwisu,
  • Odpowiedz