Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zastanawiam się co da lepszą przyszłość w długiej perspektywie. Bo niedługo trzeba będzie wybierać. Wiem że na prawie trzeba odrobić frycowe przez za grosze na aplikacji, ale ostatecznie za 15 lat chyba wyjde się po nim lepiej?
Sama już nie wiem.

#studbaza #pracbaza #prawo #finanse #porada #ankieta



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Co lepsze?

  • Prawo 41.7% (30)
  • Rachunkowość i controlling 58.3% (42)

Oddanych głosów: 72

  • 7
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nikt nie wie, co będzie za 15 lat. Po prawie na pewno sufit zarobków jest wyższy (choć więcej niż 30k na rękę nie zrobisz pracując na kogoś, a umiejętność prowadzenia kancelarii to kwestia zupełnie odmienna od samej umiejętności dobrej pracy merytorycznej), ale jak skończysz kiepską uczelnię (nie UW, UJ, UAM, UWr, UŚ) i nie masz do tego smykałki, to skończysz gorzej niż osoba z ciepłą posadką w księgowości. Znam osoby, które
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Nie ma takiej prostej zależności, że prawo wiąże się z dłuższym kształceniem , ale gwarantuje większe zarobki, a księgowość to krótsze kształcenie, ale mniejsze zarobki. Prawo to nie medycyna.

W branży prawniczej rozstrzał zarobków jest dużo większy, sufit jest wyżej, ale podłoga też z drugiej strony jest dużo niżej. To jest porównywalny kierunek do aktorstwa, możesz być drugą Margot Robbie ale statystycznie skończysz grając w teatrze powiatowym, a jeżeli Ci
  • Odpowiedz
@Deryl: ale obszar rachunkowości i controllingu to też świat, gdzie rozstrzał zarobków jest duży

można pracować za niskie stawki w biurach rachunkowych, ale też można zarabiać fajne pieniądze w audycie lub kontrolingu, ale też można iść w kierunku doradcy podatkowego (generalnie wykształcenie w tym zawodzie to studia ekonomiczne lub prawnicze), firmy konsultingowe też chętnie przyjmują ludzi po firze

@mirko_anonim jeśli świat finansów ci się znudzi - łatwiej skręcić po tym w
  • Odpowiedz