Aktywne Wpisy
gardzenarodowcami +692
trzeba być serio smutnym człowiekiem, żeby mieć ból dupy o tabletke dzień po XD #sejm
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Powiedziałem żonie, że bardziej kocham ją od naszego dziecka i, że to zawsze ona będzie dla mnie na pierwszym miejscu. Oczywiście nie oznacza to, że nie kocham naszego dziecka. Teraz się do mnie nie odzywa od paru dni i ciągle płacze.
To ja mam coś z głową czy to jednak ona przesadza z reakcją? Wydaje mi się, że to normalne, że partnerka jest najważniejszą osobą w życiu każdego mężczyzny.
Powiedziałem żonie, że bardziej kocham ją od naszego dziecka i, że to zawsze ona będzie dla mnie na pierwszym miejscu. Oczywiście nie oznacza to, że nie kocham naszego dziecka. Teraz się do mnie nie odzywa od paru dni i ciągle płacze.
To ja mam coś z głową czy to jednak ona przesadza z reakcją? Wydaje mi się, że to normalne, że partnerka jest najważniejszą osobą w życiu każdego mężczyzny.
Jakiś czas temu, na jednej z grup FB dla singli, zorganizowane zostało spotkanie. Przyszło kilka osób, większość to kobiety, nas było dwóch chłopa. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i się rozeszliśmy. Potem był jakiś kontakt na grupowym czacie na messengerze. Po jakimś czasie z tej grupy się wyalienowałem, jakoś mi to całe towarzystwo nie pasowało. Na priva utrzymywałem sporadyczny kontakt z dwoma kobietami z tego towarzystwa. Z jedną z nich zacząłem jakoś bardziej intensywnie pisać od około dwóch tygodni. Rozmowy na różne tematy, nawet bardzo intymne. W tygodniu zaproponowałem spotkanie, zgodziła się, umówiliśmy się na piątek wieczór. Poszliśmy coś zjeść, potem do klubu potańczyć, chociaż w moim wykonaniu taniec to duże nadużycie;) Po tym wszystkim pożegnaliśmy się, każdy pojechał do siebie. No i fajnie. W sobotę już entuzjazm na messengerze jakby mniejszy. Dziś jej napisałem, że chyba atmosfera jakby opadła. No to mi odpisała że, w skrócie, "fajny z Ciebie facet, bardzo cię lubię, ale nie czuję chemii, z jednej strony bym chciała, z drugiej nie, nie jestem gotowa się w coś angażować". Zastanawia mnie co siedzi w głowie takich kobiet, co chcą w ten sposób osiągnąć? Po co zawracać komuś w głowie, skoro nie jest się gotowym na nowy związek? To jakiś rodzaj zabawy? Szukanie atencji?
Dodam, że to nie jest u mnie tak pierwsza sytuacja, przynajmniej trzecia, z tego co pamiętam.
#tinder #badoo #facebookrandki #facebookdating #zwiazki #logikarozowychpaskow #przegryw
Btw, odpisanie "nie czuję chemii", to - jak na kobietę - bardzo bezpośrednie postawienie sprawy, więc moim
Nawet mi się już nie chce nic do niej pisać. Wczoraj jej powiedziałem, że koleżanek to ja mam sporo,