Wpis z mikrobloga

@#!$%@?:Po zakończeniu procesu dokłądnego wyliczenia wysokości szkód, TVP będzie dochodzić stosownych roszczeń od Pana osobiście a także od innych osób współpracujących z Panem przy popełnianiu czynów niedozwolonych

I to mi sie podoba. Krociutko z pisowcami. Pewnie dlatego tak posiwial ( ͡ ͜ʖ ͡)
KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota - @#!$%@?:Po zakończeniu procesu dokłądnego wyliczeni...

źródło: bolec-chlopaki-nie-placza

Pobierz
@#!$%@?: W sumie to KRS uznał, że ta pierwsza część argumentacji jest niezbyt OK. Osobiście ta decyzja KRS jest dla mnie niezrozumiała, bo oczywiście jak dla laika, ale kojarzy mi się z rozumowaniem, że wprawdzie ukraść nie było wolno (odebranie kompetencji KRRIT), ale jak już ktoś ukradł i komuś dał tę zdobycz (utworzenie RMN i mianowanie władz TVP), to ten co dostał nie jest paserem, tylko jest wporzo.
@mietek79 bo zgodnie z wyrokiem TK ten konrketny art ustawy który dawał kompetencje RMN jest niezgodny z konstytucją tylko w zakresie, w jakim wyłączał kompetencje KRRiT. Czyli i KRRiT i RMN mogą sobie powoływać członków zarządu. Nie może za to zrobić tego właściciel, czyli państwo, ani przedstawiciel właściciela czyli minister, bo stosowanie tych konkretnych przepisów ksh do tvp jest wyłączone z mocy ustawy.
@#!$%@? w sumie to najśmieszniejsze jest, że mogą przyznać teraz, że prezes wybrany przez radę nadzorcza Sienkiewicza i sama rada byli nieważni i nie były wybrane konstytucyjnie. I nic to nie zmieni. Dalej mają likwidatora. Nie będą nikogo karać za takie samo wybranie prezesa przez PiS ale sam PiStez nie może się na tej podstawie domagać odpowiedzialności za to samo bo by przyznali, że ukarać trzeba też Kurskiego albo ministra za PiSu.
bo zgodnie z wyrokiem TK ten konrketny art ustawy który dawał kompetencje RMN jest niezgodny z konstytucją tylko w zakresie, w jakim wyłączał kompetencje KRRiT.

@Lucider5: Czyli jest niezgodny zakresie, który odbierał kompetencje wyboru zarządu TVP od KRRIT ale jeśli jednocześnie przydzielał te kompetencje KRM to jest już OK. ( ͡ ͜ʖ ͡) Jeden rabin powie tak, inny powie nie. Jak dla mnie to bez sensu,