Wpis z mikrobloga

A i owszem, dlaczego nie?


@MiedzygalaktycznyMors: Bo to absurd, żeby podatnikowi biedniejszemu o 40-80% zabierać kasę w podatkach i oddawać panu programiście na jego mieszkanko. Zauważ, że na te podatki zrzucają się wszyscy: ci, którzy kupili nieruchomości bez dopłat, emeryci, etc. Wiele z tych osób ma gównodochody i nie ma prawa do programów typu beka.

Potem masz absurdy typu:

Rodzina z dwójką dzieci na minimalnej, lat 30, kredyt na 8%, zero
@Mathas: Takie dopłaty, oprócz niszczenia rynku, są doskonałym polem do cwaniakowania. Jest para, która razem przekracza limit. Niech osoba mniej zarabiająca się po prostu zwolni (albo zacznie pracować na czarno), skoro ma do wyboru pracować (a wynagrodzenie pójdzie na odsetki normalnego kredytu) lub uzyskać dopłaty do kredytu bez konieczności chodzenia do pracy, skoro "państwo da"
@For_Emma: po podatkach mniej niż 4k różnica? To jest ile? 1m2 mieszkania na kwartał w każdym większym mieście w pl, jakieś 3m2 rocznie wykończone. Po 10 latach #!$%@? ten z 18k kupi sobie mieszkanie większe o 30m2 od tego co zarabia 11k. Super różnica klasowa xD

To żadna różnica w kontekście budowania majątku, czy nieruchomości. Jeden niewolnik ma nore 50m2 drugi 65m2. Jeden ma auto 10. letnie drugi 2. letnie.

Ci
@Operator_imadla: Państwo wspierać powinno tych, którzy mają mniej, to takim ludziom pomaga się piąć w górę. Nie rozumiem czemu uważasz że państwo miałoby dokładać pieniądze tym którzy pieniądze mają?

Aktualnie to ludzie najbiedniejsi mają najcięższą sytuację, nawet na wakacje kredytowe często się nie łapią w przeciwieństwie do programistów15k xD
@Mathas: osoba zarabiająca średnią krajową i żyjąca w dużym mieście, zakładając, że wynajmuje pokój, nie odłoży miesięcznie więcej niż 1000-1500 zł. Oznacza to, że na sam wkład własny na małe mieszkanie, taka osoba odkładałaby 7-10lat, a dodajmy do tego wzrost cen mieszkań, który w praktyce wydłuży ten okres w nieskończoność. Bez pomocy z zewnątrz (np. rodzice), osoba zarabiająca średnią krajową nie jest w stanie kupić mieszkania.
Jak Kalemu ukraść krowę to źle, ale jak Kali ukraść krowę to już dobrze, co?


@MiedzygalaktycznyMors: Większy absurd to biedak składający się na bogacza. Pewnie jesteś programistą20k i Cię to zdanie uraża, ale taka prawda.

A uczciwie to by było bez żadnych dopłat, ale żyjemy w państwie, które próbuje zgrywać "opiekuńcze", więc tak nie będzie.
@zapalara: ale po co to powielac? PRL sie skonczyl juz dawno i mozna powiedziec wprost, ze ja tak samo jestem robotnikiem 20k (i 15cm ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Tez jak wszyscy robortnicy wstaje rano do roboty.

Moze kiedys uzbieram tyle kapitalu i zaloze wlasna firme i zostane mityczna klasa srednia zyjaca z pracy innych
@Operator_imadla: Co? 18 tyś brutto to w #!$%@? hajsu, 9000 brutto. Kto tyle zarabia? Nie znam żadnej takiej osoby wliczjaąc to stanowiska kierownicze itp.
Ja bym zrobił, że nie można zarabiać więcej niż 1.5 minimalnej. Czyli 5300 brutto.

Ale trzeba mieć tupet aby zarabiać tyle że stać Cię na wynajem czy kredyt i marudzić że nie podlega się pod warunki kredytu stworzonego dla osób które nie są w stanie pozwolić sobie