Wpis z mikrobloga

@Little_Makak: z artykułów które znalazłem wynika że w Korei jest największy wage gap spośród krajów w OECD, feministki dostają groźby śmierci, feminizm w przestrzeni publicznej jest krytykowany a u władzy jest rząd/prezydent którzy otwarcie krytykują feministki i zlikwidowali ministerstwo równości. Przykładowa statystyka to np liczba kobiet w parlamencie- w Korei 19%, w Polsce 30% dla porównania. To nie brzmi jakby to był jakiś raj dla kobiet, więc jeśli masz jakieś inne
  • Odpowiedz
@Mineciarz69: że chady są w związku z paroma polkami i one się tym chwalą publicznie? trudno mi w to uwierzyć.

nie chodzi o to że chady ruchajo te polki ale że one twierdzą że są w związku. nie wydaje mi się aby tak było.
  • Odpowiedz
@Little_Makak: znam temat z pierwszej ręki, #wroclaw here. Będę mówił to o młodych ludziach 20-35. Otóż koreanki które pracują w pl praktycznie nigdy nie są w żadnym związku. Gadałem kiedyś z jedną i mi powiedziała że na polaka żadna koreanka się nie zdecyduje bo za biedny xd. Kombo koreanka koreaniec to praktycznie tylko starsze małżeństwa(>35).

Koreance natomiast bardzo często się schodzą z Ukrainkami i Polkami z czym te pierwsze kończą się
  • Odpowiedz
@Little_Makak @a665321 jak byłem na projekcie w Korei w 2016 to widać było dominację mężczyzn w lepiej płatnych zawodach(inżynierowie,pm,szefostwo itp.), a kobiety w większości jako obsługa klienta sklepy, restauracje.
Kobiety wydawały się bardzo zawstydzone jak się do nich zagadywało(w większości jak były w pracy), prywatnie ta nie wiem i się nie wypowiem. Z chłopami z pracy normalnie się kontakt łapało. Ale kult #!$%@? był nieziemski, siedzieli z nami do rana(3 nad ranem
  • Odpowiedz
To nie brzmi jakby to był jakiś raj dla kobiet, więc jeśli masz jakieś inne źródła to możesz je tu wkleić


@a665321: To nie jest kraj dobry dla kobiet, ani dla mężczyzn. Problemy są po prostu inne, a feministki dobrze dostrzegają niektóre problemy, ale ich rozwiązania je tylko poglębiają (jak obowiązkowe parytety). Męźczyźni również na tym cierpią- jest mniej mężczyzn niż kobiet, jest poniżająca obowiązkowa służba wojskowa, wiele samobójstw.
  • Odpowiedz
Kobiece i męskie oczekiwania odnośnie związków rozmijają się coraz bardziej, tam istnieje autentyczna wojna płci. 40% chłopów to incele a połowa która nie jest traci prawictwo u prostytutki. Tworzą się całe ideologie, pół-sekty które zachęcają do totalnego unikania przeciwnej płci.


@Little_Makak: gdzie wady?
  • Odpowiedz
@a665321: Z informacji które to ja znalazłem to wage gap, jest wyliczany m.in. pomijając że jedna z płci zarabia więcej poprzez wypracowane nadgodziny.

feminizm w przestrzeni publicznej jest krytykowany

Prawidłowa reakcja, tylko dziwne że aż tak późno.

zlikwidowali ministerstwo równości

xd

liczba kobiet w parlamencie- w Korei 19%, w Polsce 30% dla porównania

xd Powiedz mi, jak wepchnięcie odpowiedniej ilości kobiet pokroju Scheuring-Wielgus do parlamentu, ma wpłynąć na dzietność?
Podobnie Oskary
Little_Makak - @a665321: Z informacji które to ja znalazłem to wage gap, jest wylicza...
  • Odpowiedz
wyżej masz że niska dzietność


@a665321: to nie jest wada. dla mnie to zaleta, nie znoszę gówniaków, na starość szklankę wody poda mi filipinka lub robot, a że ludzkość czy polaczki wyginą to mam mocno w zadzie (po mnie choćby potop)
  • Odpowiedz
liczba kobiet w parlamencie- w Korei 19%, w Polsce 30% dla porównania


xd Powiedz mi, jak wepchnięcie odpowiedniej ilości kobiet pokroju Scheuring-Wielgus

@Little_Makak: może skoro to jest taki raj dla kobiet i piekło mężczyzn to w sejmie jednak powinno być więcej procentowo kobiet niż w Polsce? Czy dwa neurony u ciebie nie połączyły takich zależności?
  • Odpowiedz
@Little_Makak: no to rozrysujmy.
Kraj z kultem #!$%@?, wysokimi kosztami życia i utrzymania dziecka, wprowadzone w latach 60 plany ograniczenia dzietności spowodowały starzejące się społeczeństwo i drastycznie ograniczyły dzietność w krótkim czasie.
I teraz co według wykopków jest przyczyną obecnej niskiej dzietności? Feministki XD
  • Odpowiedz
plany ograniczenia dzietności

@a665321: Chyba ci się skośne ludki pomyliły.
I nie, nie tylko z feminizmu lecz on na pewno nie pomaga, już o tym pisałem.

Z połączenia najgorszych cech, patriarchatu, feminizmu i roszczeniowości młodych kobiet w późnym kapitalizmie.
  • Odpowiedz