Wpis z mikrobloga

IQ, Bullshit czy nie?

Przypomnijcie sobie najgłupszą osobę jaką poznaliście w swoim życiu. Ta osoba możliwe, że miała problemy w życiu codziennym. Trzeba było jej tłumaczyć zagadnienia po kilka razy, wielokrotnie przypominać o podstawowych rzeczach.
Możliwe, że nie radziła sobie w szkole, nie radziła w pracy, w urzędach. W kontakcie z nią trzeba było wykazać dużo cierpliwości.
W trakcie rozmawiania z nią, ciężko było jej przetłumaczyć niektóre rzeczy, które dla wszystkich były logiczne, ale ona uparła się przy swoim.

Ogólnie, łatwo nam wyobrazić sobie totalnego debila, po którym wręcz widać, że jest głupi. Widać to po twarzy. Pewnie jest ,,patolakiem, alkoholikiem"

Ogólnie tak samo mają osoby ponadprzeciętnie inteligentne. Nie chodzi o to, że widzą ,,mniej inteligentnych" jako totalnie nieogarniętych życiowo. Po prostu wszystko to wchodzi im statystycznie wolniej.
Osoba bardzo inteligentna szybciej załapuje różnego rodzaju wzorce, często szybciej myśli, ma lepszą pamięć. Nie jest to jednoznaczna domena wszystkich inteligentnych, ale tak często się zdarza, co pomaga w codziennym życiu.

Rozmowy z debilem męczą psychicznie.
Tak samo ciężko jest zrozumieć sposób rozumowania przeciętnej osoby.

Ja często porównuje to do sposobu widzenia:

Ty, jeśli wystarczająco pomyślisz, zrozumiesz sposób widzenia osoby, która widzi w 2D.
Osoba, która widzi w 3D nigdy nie zrozumie w jaki sposób Ty widzisz.
To po prostu jest za trudne do pojęcia.

I nie ważne jak długo będziesz próbować to wytłumaczyć, zawsze będzie to wykraczać poza jego świadomość.

#inteligencja #iq
Wrrronika - IQ, Bullshit czy nie?

Przypomnijcie sobie najgłupszą osobę jaką poznaliś...

źródło: IQupechce

Pobierz

IQ, ważny, prawdziwy aspekt mierzenia ludzi?

  • Nie, totalny bullshit by podnosić innym ego 23.6% (140)
  • Tak 27.4% (162)
  • Zależy.Aktualnie jego znaczenie jest wyolbrzymione 49.0% (290)

Oddanych głosów: 592

  • 56
  • Odpowiedz
@Wrrronika: IQ? Mi w dzieciństwie w specjalistycznej poradni wycenili IQ na jakis niebywale wysoki wynik, na pewno w 1% najinteligentniejszych, a zadnych ponadprzecietnych osiagniec jak na razie nie mam, a niedlugo lvl 32, ergo, dla mnie bullshit.
Chociaz z drugiej strony 99,5% ludzi ktorych spotykam zwyczajnie mnie #!$%@?, wiec moze cos w tym jest, ale nie sadze zeby potencjalnie jakos to rokowalo pozytywnie na przyszlosc.
  • Odpowiedz
@Wrrronika: Ego ma dużo do znaczenia. Człowiek inteligentny zawsze może dostosować np. swój poziom komunikacji i racjonalizacji do mniej inteligentnego. W drugą stronę to może zadziałać w skomplikowanych przypadkach tylko na zasadzie autorytetu ("ufam mu, bo jest mądry").
  • Odpowiedz
  • 11
@ZielonaOdnowa: Bo to nie wnosi automatycznie, że będziesz miał udane życie.

Według badań osoby o ponadprzeciętnej inteligencji też często mają depresje, która może się przyczyniać do tego, że nie ogarniają swojego życia tak jakby chcieli.

Są też syndromy ,,genialnego dziecka", które np. powodują, że w dzieciństwie wszystko przychodzi Ci bardzo łatwo, nie musisz się uczyć, co w dorosłości powoduje, że masz słomiany zapał, nie potrafisz się angażować i poświęcać czas i
  • Odpowiedz
  • 0
@siedze-na-antresoli: Prawda, kwestia zrozumienia takiej osoby i nauczenia się jak się dostosować.
Ogólnie łatwo o bycie cynikiem i poczucie wyższości, które doprowadza potem do takiej arogancji xD

W drugą stronę to może zadziałać w skomplikowanych przypadkach tylko na zasadzie autorytetu ("ufam mu, bo jest mądry").


A powiem Ci, że to też częsta pułapka. Mam takiego znajomego, który moim zdaniem nie jest 'ponad przeciętnie inteligentny". Raczej tak wszystko w normie. Ale tak
  • Odpowiedz
@Wrrronika:

Są też syndromy ,,genialnego dziecka", które np. powodują, że w dzieciństwie wszystko przychodzi Ci bardzo łatwo, nie musisz się uczyć, co w dorosłości powoduje, że masz słomiany zapał, nie potrafisz się angażować i poświęcać czas i swój wysiłek do tego by zrealizować jakiś cel.


O to brzmi jak by ktos o mnie opinie wydal. Te wszystkie zdolne ale leniwe itd itd i inne pierdy. Bede musial o tym doczytac, widac
  • Odpowiedz
@ZielonaOdnowa: tylko zapomnieli powiedzieć, że inteligencja to taki "młotek", jak nie wiesz jak go użyć to tylko za balast robi.

Ja mam podobne wyniki jak ty a mam profity z tego powodu niebywałe. Dużo szybciej i sprawniej niż inni kojarzę fakty, wyciągam nioski i podejmuję decyzje. Dzięki temu żyję sobie w dobrobycie¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 3
@ZielonaOdnowa: Yup, naucz ją jak się uczyć, jak poświęcić się hobby.

Ja odbębniałam wszystkie zadania domowe oglądając telewizje, uczyłam się JEDYNIE przez testem/kartkówką z notatek z zeszytu a resztę wolnego czasu spędzałam na gierkach i pisaniu z ludźmi xD

Jak człowiek przyzwyczai się do tego, że co najmniej 8 godzin w ciągu dnia, jest czasem odpoczynku i tak przez całe życie, to ciężko się od tego odzwyczaić

I tu już moje
  • Odpowiedz
  • 1
@POPCORN-KERNAL: Hehe, ankietka jest po to by większy ruch zrobić i wylądować w gorących
Wiem, że mała szansa, że ktoś o niskim IQ będzie chciał się zapoznać z tym postem i komentarzami xD
Ale istnieję cień szansy, że ktoś się zapozna i może go oświeci, więc ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Bad_Wolf:

Dzięki temu żyję sobie w dobrobycie¯\


Tez nie bieduje, ale sprawy materialne sa dla mnie drugorzedne, myslalem ze zaloze jakas swoja religie czy cos, moze chociaz kaznodziejom czy innym takim slawnym zostane.

@Wrrronika taaa, ja sie wogole nie uczylem bo na poczatku wogole mi to potrzebne bie bylo a zadania domowe na innych lekcjach odrabialem, no nie zmienia to faktu ze samo IQ jak pisal kolega wyzej o niczym nie
  • Odpowiedz
  • 0
@Wrrronika: walnęłam się xD

Ty, jeśli wystarczająco pomyślisz, zrozumiesz sposób widzenia osoby, która widzi w 2D.
Osoba, która widzi w 3D nigdy nie zrozumie w jaki sposób Ty widzisz

Tu chodziło w obu przypadkach o 2D*
  • Odpowiedz
@Wrrronika: IQ nie ma znaczenia, życie to gra sandboxowa każdy żyje po swojemu i osiąga własne cele dla jednych celem życia będzie założenie firmy (ten z niskim IQ) a dla innego czilowanko picie zubrrkow i jedzenie kiełbasy (ten z wysokim IQ). Który ma rację? Żaden. IQ to tylko umiejętność kojarzenia faktów, szybkiej nauki i tyle i uważam że jest mało ważne są dużo ważniejsze umiejętności lub cechy niż IQ. Jedynie ważne
  • Odpowiedz
@Wrrronika: parę lat temu miałem badania u psychologa w ramach medycyny pracy, jednym z testów był taki test z planszami, na których trzeba było wybrać odpowiednią odpowiedź żeby pasowała do wzorca. Pani psycholog powiedziała mi wtedy, że test mi bardzo dobrze poszedł i jestem w "górnych piecu centylach, na sto!" xD i powiedziała, że to oznacza że mam bardzo wysoko rozwinięte zdolności poznawcze.
Inna sprawa, że sam widzę to inaczej, raczej
  • Odpowiedz
@Wrrronika: tak, przebywanie z debilami męczy dlatego z moich najbliższych znajomych dwójka jest w mensie a reszta za bardzo nie odbiega od nich poziomem. Dzięki temu każdy łapie w lot różne skróty myślowe i nie trzeba sobie wszystkiego tłumaczyć jak krowie na rowie. Potem wchodzę w gorące na mirko i przypominam sobie ile gamoni istnieje na tym świecie z dziurami w myśleniu i błędnym wnioskowaniu xD
  • Odpowiedz
Rozmowy z debilem męczą psychicznie.


@Wrrronika: to są totalne bzdury. Mam kolegę który jest w mensie i ogląda ciągle patostreamy.

Poza tym każdy myśli że jest inteligentny, dopóki nie zbadasz tego właśnie np. w mensie to nie masz podstaw żeby tak o sobie myśleć.
  • Odpowiedz
@Wrrronika: Tylko pamiętaj o jednej kwestii - inteligencja przy bliższej analizie ma wiele odcieni (jak porównać inteligencję szachisty który widzi i rozróżnia specyficzne wzorce, inteligencje muzyka jazzowego który improwizując na scenie potrafi bardzo szybko w locie dopasowywać dźwięki tworząc unikalną kompozycje, zgrywając to z innymi, inteligencje dyplomaty który negocjuje ważny deal polityczny i musi wyczuć 2 człowieka czy blefuje, przekonać go do swoich racji).

Dodatkowo to "niezrozumienie" jest czymś powszechnym i
  • Odpowiedz