Wpis z mikrobloga

Ładna to jest patologia odpalanie tych syren na każdą okazję, ja już po swoim przykładzie widzę, że pierwsze co robię to patrzę na necie czemu wyje, a to powinien być sygnał do uciekania, a nie patrzenie co tam w Katowicach słychać
#katowice
  • 19
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: w W-wie ludzie w większości ogarniają wybuch powstania, ostatnio była afera z prezydencką w całej Polsce (na siłę je uruchamiali z RCB), ale raz akurat w kiblu byłem kiedy syreny się odpaliły. Człowiek zamiast szukac ukrycia, to siedzi na sraczu z telefonem i szuka ostrzeżeń na stronie urzędu. A żeby jeszcze te ostrzeżenia były umieszczane gdzieś na wierzchu...
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst najlepsze jest to że jak słucham autoryzowanych* podkastów tych służb ostrzegania to przyznają że nigdy nie puszczają sygnału, poza jednym przypadającym na "Godzinę W" który również służy im jako testowy bla bla...

* autoryzowanym, bo żadna publiczna menda nie pójdzie do gościa który zacznie kwestionować to #!$%@?
  • Odpowiedz
to powinien być sygnał do uciekania


@Anty_Chryst: ale gdzie uciekania, jak u nas schronów nie ma. Już lepiej przyjąć bombę na klatę spokojnie, myśląc że kolejne święto, niż kopiąc dół gołymi rękami jak szczur uciekający z okrętu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Wap30 chociażby do piwnicy, wiadomo, atomówki to nie przetrwa ale jakiś ostrzał rakietowy jak najbardziej. Zresztą taki sygnał to też znak jakichś anomali pogodowych, a takowe coraz częściej się u nas pojawiają z coraz większą siłą
  • Odpowiedz
  • 0
@Militaidele nie wiem, nie znam się ale tak na logikę to chyba lepiej się gdzieś schować i dać sobie szanse na ewentualne wydostanie się, a nuż drzwi do piwnicy nie zostaną przykryte i uda się wydostać aniżeli wystawić się ¯_(ツ)_/¯ najbardziej i tak mnie boli, że nie da się nigdzie sprawdzić gdzie jest najbliższy schron. Ta aplikacja schrony od psp działa jakby nie mogła i nawet nie wyświetla adresu schronu
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: Też tak uważam. To jest oznaka niepoważnego podejścia do BHP, zagrożeń i służb, a później płacz, że coś się stało, ludzie zginęli jak mogło do tego dojść itd. Szwedzi i Szwajcarzy mają do tego bardzo poważne podejście.
djtartini1 - @Anty_Chryst: Też tak uważam. To jest oznaka niepoważnego podejścia do B...

źródło: ddd

Pobierz
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst W NL testy syren odbywają się w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca o godz 12, poprzedzone jest to alertem na telefon. Gdy syrena odpala się w jakiś inny dzień ( czego byłem świadkiem raz) ludzie są naprawdę przerażeni
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst zgadza się. Wycie syreny to sygnał alarmowy. Tymczasem u nas to codziennie wyje z jakiejś okazji. Jak faktycznie przyjdzie jakieś zagrożenie to wszyscy będą to mieli w dupie, bo uznają że to kolejna uroczystość czy inne dziadostwo.
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst w Holandii testują system alarmowy w każdy 1 poniedziałek miesiąca o 12.00, poza tym dniem, nigdy wcześniej nie słyszałem syreny odpalonej w innym celu tutaj.
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst w holandii jest test syren w kazdy pierwszy pon miesiaca + rcb. Przypominaja nawet w radiu podczas wiadomosci ze dzis o 12:00 z tego powodu beda wyc syreny. Robi wrazenie jak cala holandia zaczyna wyc + wszystkim telefony xD
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: No w tym kraju jak słychać syrenę alarmową, to pierwsze co człowiek myśli, to czy nie jest jakaś rocznica: powstania, II WŚ, śmierci Papieża Polaka, 11 listopada, katastrofy smolenkiej czy jakiś pogrzeb strażaka OSP co zmarł z przepicia. A nie czy jest jakieś zagrożenie. Jest jakaś psychiczna mania #!$%@? tą syreną na każdą możliwą okazję. Coś w rodzaju: "no mamy syrnę, fajnie ona taka wyje i #!$%@? milion decybeli, ale
  • Odpowiedz